Ukazał się projekt nowelizacji ustawy, który ponownie zezwoli na zabijanie zwierząt bez ich ogłuszenia
Nowelizacja ma dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej w tym zakresie. Od 2013 ubój bez wcześniejszego ogłuszenia był w Polsce niedozwolony, dzięki głosom m. in. opozycyjnego wtedy PiS. Teraz otwiera się furtka, która pozwoli na tego typu zabijanie zwierząt nie tylko na potrzeby wspólnoty religijnej, ale pozwoli również na eksport. Do 2013 eksport rytualnie ubitego bydła do Izraela i krajów muzułmańskich był jednym z ważnych punktów dla polskich rzeźni. Teraz może on powrócić.
kresy.pl / interia.pl
Te k..wy.które za tym zagłosują,powinno się zarżnąć bez żadnego znieczulenia.Będziemy przecież znali nazwiska tych ciuli.
Ręce opadają jak się na to patrzy…
niech będzie, ale tylko rytualny ubój wieprzy – z eksportem proste w paszcze żydostwa z isra-hella
A to przypadkiem już jakiś czas temu nie wprowadzili ?
Ludzie popatrzcie kogo znou wybraliscie. Te same mendy co PO-PSL Dlaczego nie glosowaliscie za Ruchem Narodowym, KORWIN, KUKIZ i BRAUNEM. Mielibyscie wspaniala koalicje prawdziwej patriotycznej Polski. A tak macie znowu pacholkow Brukseli i USraela. Oni ten kraj zniszcza w ciagu najblizszych 4 lat.
Ubój rytualny to jedno, ale amatorom koszernego i halal to często nie wystarcza. Tam gdzie jest ten ubój dozwolony zazwyczaj starają się oni zakazać na opakowaniach informowania z jakiego uboju mięso pochodzi, aby przypadkiem nie powstały jakieś niekorzystne dla nich różnice cen. Tak było zdaje się w Belgii. W ten sposób konsument nie ma prawa do świadomego wyboru tego co je.
Dziki to kraj i jego obyczaje. Prostackie i bezduszne w większości społeczeństwo, i w jeszcze większym stopniu jego reprezentanci.