Rusini z Zakarpacia nazwali prowokacją list, w którym jakoby proszą prezydenta Rosji o ochronę.
Poinformował o tym przedstawiciel Narodowej Rady Rusinów Zakarpacia Jewgienij Żupan.
„Wśród przedstawicieli każdego narodu, w każdym obwodzie, są ludzie robiący prowokacje. W szczególności niestety dotyczy to i ruchu Rusińskiego. Nasza największa organizacja zawsze występowała i występuje za europejską integracją Ukrainy” – powiedział Żupan.
23 marca separatystyczny „premier” nieistniejącego państwa „Podkarpacka Ruś” obejmującego obwód zakarpacki Urkainy Piotr Gecko zwrócił się w imieniu Rusinów do prezydenta Rosji z prośbą przeprowadzenia „operacji pokojowej” na Zakarpaciu.
ukrinform.ua/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!