To kolejne po Białymstoku i Warszawie miasto, które myśli o swojej obronie. Organizatorzy tłumaczą, że impulsem do powstania organizacji jest konflikt na Ukrainie.
Celem szczecińskiej gwardii są szkolenia z podstaw obronności oraz informowanie.
– Zaczynamy rozmawiać z instytucjami tj. MON – em w celu pozyskania osób do szkoleń związanych z ratownictwem medycznym, z pierwszą pomocą, z rozpoznawaniem sygnałów dźwiękowych, znajomością miejsc gdzie znajdują się schrony. Te szkolenia dotyczyłyby również strzelectwa i samoobrony. Uważamy, że ludność cywilna powinna być również przeszkolona w tych dwóch aspektach, by mogła obronić zarówno siebie, swoją rodzinę, jak i swój dobytek. Chcemy stworzyć taką organizację dlatego, że zależy nam na losie ojczyzny– mówił Bartłomiej Ilcewicz, jeden z pomysłodawców utworzenia organizacji.
Pierwsze treningi Gwardii Narodowej mogłyby się odbyć najwcześniej w przyszłym roku.
To wzorem upowców z Ukrainy zaopatrzcie się w widły i siekiery