Pracownicy rosyjskiej agencji kosmicznej stracili kontrolę nad bezzałogowym statkiem kosmicznym wkrótce po tym gdy rakieta wyniosła go w przestrzeń okołoziemską.
Statek transportowy Progress M-27M został wystrzelony z kosmodromu Bajkonur i na tym jego misja się kończyła, bowiem nie ma już nad nim żadnej kontroli. Pierwotnie miał on dostarczyć ładunek – paliwo, wodę i żywność – do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Z nieznanych przyczyn wyleciał jendak na orbitę odleglejszą niż planowano. Zacznie stopniowo zbliżać się do Ziemii i 3-4 maja prawdopodobnie wejdzie w gęstą warstwę atmosfery. Co ważne orbita po jakiej krąży Progress przebiega nad Polską. 26 maja zostanie natomiast wystrzelony załogowy pojazd kosmiczny, który dostarczy niezbędne zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
newsweek.pl/kresy.pl
Nie będzie nad Polską – upadlińska esbecja jest już w posiadaniu nagrań z romowy Putina z kontrolą lotów, w której planuje się, aby rakieta pizdnęła w upadlińskich nonotabli 😀
E tam, raczej po mapie wychodzi, że celują w Mönchengladbach. 😉