Kontrolowana przez Kreml i oligarchów spółka medialna Gazprom-Media szykuje się do inwestycji w Polsce – informuje jeden z dzienników.
Od kilku miesięcy mają trwać ważne negocjacje prowadzone przez spółkę należącą m.in. do Gazprombanku i bliskich znajomych Władimira Putina. Z informacji gazety wynika, że rosyjska spółka jest bliska przejęcia firmy Atmedia, jednego z polskich brokerów reklamowych z rynku internetowego i telewizyjnego.
Polska firma była liderem na rynku pośrednictwa sprzedaży czasu reklamowego. Gdy jej przychody spadły, właściciel – amerykański koncern AMC – wystawił ją na sprzedaż.
Przejmowanie polskiego rynku medialnego przez zagranicznych inwestorów to poważne zagrożenie dla niezależności i jakości przekazu – podkreśla prof. Krystyna Czuba. Medioznawca dodała, że to musi budzić sprzeciw.
– W Polsce takich niebezpieczeństw jak rosyjska spółka jest też więcej, bo polskie media wykupione są przez różne firmy. Natomiast ze strony rosyjskiej w tym momencie, kiedy nie mamy z nią przyjaznych stosunków, jest to bardzo groźne. Polskie media jak najwięcej powinny być w polskich rękach, bo mamy gwarancję, że będą działały w zgodzie z polską kulturą i polską racją stanu. To jest konieczne. Sądzę, że to świadczy o niefrasobliwości (czy mogłabym nawet powiedzieć: gorzej, bo być może i o zdradzie) przez tych, którzy są decydentami w tej sprawie. Kiedy mamy do czynienia z sytuacją taką, że dotyczy to mediów, to jest przeogromny wpływ i tutaj ktoś chce osiągnąć jakieś bardzo niedobre cele– zwraca uwagę prof. Krystyna Czuba.
Według gazety, Gazprom-Media kupuje Atmedia, by za jej pomocą lokować inwestycje w Europie Środkowo-Wschodniej.
Bardzo często Rosja kupuje potrzebne im firmy w Europie z rąk spekulujących Amerykanów i
koncernów ze sprzyjających im Państw Europy.
tagore
Trzeba było biadolić jak sprzedawano tytuły m.in. Axel Springer AG, albo co ważniejsze Michnik i jego “górale ze wzgórz Golan” kradli gazetę solidarności powstałą ze składek Polaków a znaną pod nazwą “Gazeta Wyborcza”.