Rosja rozlokuje na rubieżach trzy nowe dywizje, by przeciwstawić się umacnianiu się u swych granic sił NATO – oświadczył w środę minister obrony Siergiej Szojgu.
“Ministerstwo obrony podejmuje szereg kroków w celu przeciwdziałania nagromadzaniu sił NATO w bezpośredniej bliskości naszych granic. Do końca roku dwie nowe dywizje zostaną sformowane w Zachodnim Okręgu Wojskowym, a jedna – w Południowym Okręgu Wojskowym” – powiedział Szojgu na naradzie w resorcie obrony.
W zeszłym tygodniu działania Sojuszu Północnoatlantyckiego Szojgu krytykował na wspólnej konferencji z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem.
„Na tak zwanej wschodniej flance NATO realizowana jest nieprzerwana rotacja kontyngentów USA i ich sojuszników, praktycznie codziennie prowadzone są manewry, kształtowana jest nowa infrastruktura wojskowa. Te wszystkie kroki oczywiście przeczą duchowi i literze aktu stanowiącego (NATO-Rosja), poważnie zmieniają krajobraz polityczno-wojskowy, szczególnie w północno-wschodnim regionie Europy”– mówił Ławrow.
PAP/KRESY.PL
BRYGADA NATO TO 3-6 6 TYŚ CHŁOPA…
DYWIZJA ROSYJSKA 10-12 TYŚ CHŁOPA…
Trudno sie dziwic Rosjanom ze wzmacniaja swoja granice. Bardziej nalezy sie dziwic polskim wladzom, ze pozwalaja i wrecz domagaja sie, by obce wojska panoszyly sie po naszym kraju.