Rosyjskie samoloty ćwiczyły naloty na cele w Polsce, Szwecji i krajach nadbałtyckich. Informację podały szwedzkie media powołując się na tamtejsze władze wojskowe.

Lotnicze manewry odbyły się 29 października nad wodami międzynarodowymi, ale w maksymalnej bliskości szwedzkiej wyspy Olandii. Brały w nich udział między innymi strategiczne bombowce TU-22M, mogące przenosić broń jądrową.
Kierujące się ku Olandii rosyjskie samoloty zostały wykryte przez szwedzkie radary i na ich spotkanie skierowano dwa myśliwce typu Jas-Gripen, które cały czas pozostawały w pobliżu rejonu rosyjskich ćwiczeń. Tym razem reakcja szwedzka zdecydowania różniła się od tej z wiosny, gdy podczas podobnych ćwiczeń Szwedzi nie wysłali w powietrze swych samolotów.
Wówczas zareagowało na tę sytuację dowództwo NATO kierując do akcji dwa duńskie F-16 uczestniczące w NATO-wskiej operacji patrolowania przestrzeni powietrznej nad Estonią, Litwą i Łotwą. Wysoki oficer szwedzkich sił zbrojnych – komentując ostatnie rosyjskie ćwiczenia – stwierdził, że oprócz szkolenia ich celem było też zaznaczenie stałej obecności Rosji na obszarach południowego Bałtyku.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply