Prezydent Litwy Dalia Gryabauskaite zadeklarowała zaufanie do USA, choć litewskie elity liczyły na zwycięstwo rywalki Donalda Trumpa.
“Amerykanie poczynili swój wybór, my szanujemy ich wybór. Ufamy Stanom Zjednoczonym ponieważ to najpewniejszy i najbliższy nam sojusznik” – Dalia Grybauskaite komentowała zakończone właśnie wybory prezydenckie w USA. Jak zadeklarowała – “Będziemy aktywnie pracować z nową administracją USA tak na poziomie bilateralnym, na podstawie Karty Państw Bałtyckich i USA, jak i w NATO, i innych organizacji międzynarodowych. Silne więzi transatlantyckie są najlepszą odpowiedzią na wyzwania geopoityczne”.
Na prowadzącej silnie przeciwrosyjską politykę elity dość wraźnie dawały wyraz swojej preferencji do Hillary Clinton, postrzeganej jako przywódca, który będzie nieustępliwy wobec Moskwy.
Czytaj także: Nowa koalicja rządząca na Litwie
charter97.org/kresy.pl
Nawet prezydent mocarnej Litwy Gryabauskaita nie mogła przełknąć słów gratulacji dla Trumpa z okazji jego zwycięstwa wyborczego.
Ale będę się śmiał, jeżeli wszyscy tacy dupolizy otrzymają kopa z buta. Chociaż znając Stany Zjednoczone, nic się nie zmieni.