W jednej z północnych dzielnic stolicy Francji policja przeprowadziła nad ranem operację mającą na celu pochwycenie islamisty Abdelhamida Abaaouda, uznawanego za organizatora piątkowych zamachów.
Strzelanina rozpoczęła się około godz. 4:30 nad ranem. Kilku terrorystów miało zabarykadować się w jednym z mieszkań i ostrzeliwać stamtąd policjantów. Całą dzielnicę odcięto, na miejscu pojawiły się karetki i helikoptery. Metro przestało funkcjonować, a mieszkańców wezwano do pozostania w domach.
Przed godziną 8:00 przystąpiono do ostatecznego szturmu. Parę minut przed tą godziną jedna z terrorystek wysadziła się w powietrze po zdetonowaniu pasa szahida. Operacja zakończyła wkrótce potem.
Podczas akcji zatrzymano, według różnych źródeł, co najmniej trzy osoby podejrzane o sympatyzowanie z organizacjami terrorystycznymi lub o bycie ich członkami. Zginęło co najmniej dwoje islamskich terrorystów (jeden został zastrzelony przez snajpera). Rannych zostało kilkoro funkcjonariuszy oraz przypadkowy przechodzeń.
Abdelhamid Abaaoud miał według wczesniejszych infromacji przebywać w Syrii. Okazało się jednak, że przebywa w Paryżu.
TVP.info / rmf24.pl / Kresy.pl
prawie wojna domowa
potrzebna jest akcja wisła tak jak kiedyś wysiedlenie ukraińców zakończyło terroryzm prowadzony przez upa tak samo teraz wysiedlenie muzułmanów na księżyc zakończy zamachy gwałty strzelaniny itp