Ewakuowanych zostało setki osób przebywających na terminalu lotniczym.
Kierownictwo lotniska w Hamburgu stwierdziło, że przedpołudniowy incydent nie był atakiem terrorsytycznym. W wyniku pojawienia się nieznanej jeszcze substancji zatruło się 68 osób, a kilkuset pasażerów opuściło terminal lotniska i zostali zmuszeni do przebywania pod gołym niebem. Na miejscu zjawiła się straż pożarna, pogotowie i policja.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Niemcy: liczba islamistów w ciągu roku niemal podwoiła się
Rzecznik policji podał: Przyczyną ewakuacji była silna woń rozchodząca się po pomieszczeniach. Liczni pasażerowie skarżyli się na podrażnienie oczu i suchy kaszel.Według agencji Reutera jako pierwsi na podrażnienie oczu zaczęli się skarżyć pracownicy i to oni zgłosili pojawienie się substancji w powietrzu.
Niebezpieczeństwo zostało już zażegnane, a lotnisko ponownie otwarte. Strażacy badają skład tajemniczej substancji.
kresy.pl / onet.pl / interia.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!