Ze względu na migrantów władze Rheinbergu w Nadrenii Północnej-Westfalii odwołały tradycyjny pochód na zakończenie karnawału. Obawiają się powtórki wydarzeń z Kolonii.
Jak podało radio Deutschlandfunk, w tej części Niemiec karnawał obchodzony jest wyjątkowo hucznie. Jest to pierwszy przypadek odwołania jego kulminacyjnego punktu, gdy na ulice wychodzą tłumy ludzi w kolorowych kostiumach. Obchody te zawsze miały silny podtekst polityczny. W ubiegłym roku tematem satyry była wolność słowa zagrożona przez islamski fundamentalizm. Niesiono wówczas m.in. transparenty z napisami: „Terror nie ma nic wspólnego z religią”oraz „Charlie Hebdo – satyry nie można zabić”.
W Rheinbergu znajduje się duży ośrodek dla uchodźców. Mieszka w nim obecnie kilkaset osób. Zdaniem rzecznika władz miejskich, mogą one zechcieć wziąć udział w pochodzie, co może doprowadzić do takich zajść jak te, które miały miejsce w noc sylwestrową w Kolonii. Organizatorzy przyznają, że nie są wstanie spełnić wszystkich wstawianych przez władze warunków bezpieczeństwa.
PAP / rp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!