Kurdyjska PUD odrzuciła tureckie ultimatum i ostrzegła, że jej bojownicy odpowiedzą na wtargnięcie Turków do Syrii.
Saleh Muslim, jeden z przewodniczących PUD, przekazał agencji Reuters, że ich zdaniem Turcy nie mają prawa by interweniować w Syrii. Zdaniem Kurdów wojna domowa jest wewnętrzną sprawą Syrii. Jak poinformował, baza lotnicza ostrzelana w ostatnim czasie przez Turcję od dłuższego czasu należała do Al-Nusry, dopiero ostatnio odbili ją Kurdowie i od tej pory znoszą tureckie ataki i ostrzał.
Muslim powiedział także, że jeżeli Turcy zaatakują Syrię, to czoła stawią im nie tylko Kurdowie ale wszyscy mieszkańcy kraju.
Wczesniej Turcy zażądali by Kurdowie wycofali się z regionu północnego Aleppo
Reuters/KRESY.PL
Zastępca szefa sztabu generalnego irańskich sił zbrojnych generał Masud Dżazajeri przestrzegł Waszyngton,Turcję i Arabię Saudyjska przed “przekroczeniem czerwonej linii w Syrii”.
– Jeśli Stany zjednoczone przekroczą tę linię, Biały Dom poniesie poważne konsekwencje – powiedział Dżazajeri.
– Terrorystyczna wojna, która toczy się w Syrii została zaplanowana przez Stany Zjednoczone i inne reakcyjne państwa regionu przeciw frontowi oporu (wobec Izraela). Mimo to rząd i lud Syrii odnieśli (w niej) poważne sukcesy – powiedział generał, dodając: – Ci, którzy dolewają oliwy do ognia nie uciekną przed gniewem ludu.
Teheran regularnie ponawia oskarżenia pod adresem USA oraz ich sojuszników wśród krajów arabskich o wspieranie syryjskich powstańców w celu obalenia prezydent Baszara el-Asada.
Rzecznik irańskiej dyplomacji Abbas Aragczi powiedział: “Nie ma żadnego międzynarodowego mandatu dla interwencji w Syrii. Ostrzegamy przed wszelkimi akcjami lub deklaracjami, których skutkiem byłoby zwiększenie napięć w regionie. Mam nadzieję, że politycy w Białym Domu dadzą dowód wystarczającej mądrości i nie zaangażują się w tak niebezpieczne przedsięwzięcie”. Aragczi dodał też, że: “Istnieją dowody na to, iż (atak chemiczny w Syrii) przeprowadziły grupy terrorystów”.