Jak informuje „Wprost”, urzędnicy w Brukseli wpadli na pomysł uregulowania wysokości płomieni świec.
„Wprost” podaje, że w akcie prawnym wprowadzonym przez Komisję Europejską znajdziemy np. szczegółową definicję świecy. Według urzędników UE jest to „rzecz, która ulega częściowemu spaleniu”, a jej “główną funkcją jest dawanie jasnego płomienia”.
W dokumencie zapisano też, że ze świecami łączą się „różne niepożądane działania, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa konsumentów”. Rozporządzenie określa zatem maksymalną wysokość płomienia świecy.
Pomysł spotkał się z krytyką ze strony niektórych eurodeputowanych. “Podczas gdy Europę dotykają bardzo poważne problemy, takie jak na przykład kryzys migracyjny, my zajmujemy się drobiazgami. Co stało się z obietnicą, żeby dbać tylko o te wielkie rzeczy?” – pytał przewodniczący koalicji posłów CDU / CSU w Parlamencie Europejskim, Herbert Reul.
“Wprost” / PCh24.pl
Balwany chca lepic ludzi !
Balwany chca lepic ludzi !
komentarz roku – daje słowo 🙂
Szanowna Redakcji, dziś nie 1 kwietnia… choć ta wiadomość doskonale wpisuje się w unijne unormowania prawne. To przerażające iż żyjemy w czasach gdzie głupota uchodzi za mądrość. — Naprawdę wolałbym aby dziś był 1 kwiecień… może bym się nawet uśmiechnął. :/
Jestem ciekaw kiedy szanowna Komisja Europejska zajmie się określeniem odległości sikania w pozycji stojącej.