Mimo stanu wyjątkowego i zakazu zgromadzeń, zwolennicy kontynuowania polityki “otwartych drzwi” dla imigrantów spoza Europy zorganizowali wczoraj manifestację w Paryżu.
Demontranci pomaszerowali z Placu Bastyli na Plac Republiki. Doszło do starcia z policją, która użyła gazu łzawiącego.
liveleak.com/rt.com/kresy.pl
Selekcja naturalna. Au revoir France! Vive l’islam!
Były we Francji dwa większe zamachy i nadal nie nauczyli i nawet biją się z policjantami w imię czego?! W imię imigrantów, którzy chcą wymordować. Jak chcą tak robią.
Szkoda, że nie ma tu informacji kto protestował i ilu ich było, bo na moje oko to jest niewielka grupka anarchistów albo kogoś takiego i w tym kontekście mówienie, że “Francuzi protestowali” to dość poważne nadużycie, jakie nie przystoi poważnej redakcji!
Ano nie przystoi. Tak jak podawanie plotek (a bywa tak) i nie zadanie sobie trudu by do nich wracać, gdy sytuacja wyjaśni się po kilku dniach albo pojawią się nowe okoliczności. To generuje tylko szum.
Skłaniam się do wypowiedzi Beresteczko1651. Dla Mnie również to wygląda na grupę lewaków anarchistów którzy robią burdy dla burd.
We Francji jest wielu lewaków, więc to nie wola narodu, lecz akcja lewicowych ugrupowań. To jak u nas, Zandbergowi, czy Nowackiej byśmy mieli cokolwiek wytłumaczyć, to nie realne. Oni chcą gejów, murzynów, islamu, pedofilii, wszelakiej inności, w tym seksualnej. Dlatego przeciętny człowiek, jest dla nich zbyt nudny, a ten który mówi, że nie chce takiego życia w takich innościach, jest ksenofobem i faszystą. Dlatego lewicę należało by obecnie uznać za większe zagrożenie niż islamski terroryzm.
“lewicę należy uznać za większe zagrożenie” dla cywilizacji. Freeman John Dyson w książce Światy wyobraźni, opisującej przyszłość, nie taką wyimaginowaną, tylko taką prawdopodobną, bo opartą na wnioskowaniu i konsekwencjach obecnych wyborów, mówi, że w bliżej nieokreślonej przyszłości odbędzie się decydująca wojna, ale nie między religiami, tylko między tymi, którzy chcą zmieniać i reformować wszystko, a tymi, którzy chcą ochronić naturę ludzką. Ci reformatorzy będą chcieli manipulacji na genach, tworzenia istot ludzkopodobnych i tego typu praw. A ci, co będą chcieli obronić naturę, podejmą walkę o zachowanie normalnego człowieczeństwa, rodziny i religii.
Więc ci lewacy, co teraz podnoszą głowę, to właśnie tacy reformatorzy, którzy nie liczą się z naturą ludzką i społeczną. Ten Dyson napisał też, że jedyne ocalenie widzi w wysłaniu tych lewaków w kosmos, żeby tam sobie budowali swój świat.
Skąd tyle lewactwa ??? :O
Pasażerowie Tytanica !!!