Duda jednak podpisał ustawę antysmogową
Prezydent RP Andrzej Duda w dniu 6 października podjął decyzję o podpisaniu ustawy Prawo ochrony środowiska, tzw. „ustawy antysmogowej”.
„Ustawa ta umożliwi m.in. na zastosowanie na szczeblu lokalnym prawnych narzędzi poprawy jakości powietrza i ochrony przed hałasem. Władze lokalne, uwzględniając potrzeby zdrowotne mieszkańców oraz oddziaływanie na środowisko, będą mogły wprowadzać na konkretnym terenie normy techniczne, emisyjne i jakościowe dla instalacji spalania paliw. Takie rozwiązania powinny przyczynić się do ograniczenia emisji szkodliwych substancji. Podpisana ustawa daje szansę rozwojowi nowoczesnych technologii w górnictwie. Ustawa antysmogowa przed podpisaniem była przedmiotem szerokich konsultacji społecznych w ramach działalności Biura Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich” – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Prezydent Andrzej Duda przed podpisaniem ustawy odbył szereg konsultacji z ekspertami, samorządowcami i organizacjami społecznymi.
radiomaryja.pl/KRESY.PL
Niestety ustawa nie gwarantuje rozsądku w jej stosowaniu przez samorządy ,wielu biedniejszych których nie stać na opalanie gazem przeklnie za to Prezydenta.
tagore
Średnio za dom 130 m2 trzeba płacić za ogrzewanie gazem min. 600 zł miesięcznie, przez cały rok, rocznie to kwota powyżej 7 tys., o ile zima nie będzie mroźna. Dom nowy, okna energooszczędne, min. 10-15 cm wełny na ociepleniu. Nie każdego na to stać. Na ruskich rząd pluje przez co mamy najwyższe ceny gazu w Europie, do tego ta ustawa, nie wróży to nie dobrego dla biedniejszej części społeczeństwa, którzy ogrzewają się kominkiem, lub piecami tzw. śmieciuchami np. węglem. Nie sądziłem, że Prezydent Duda bez zająknięcia przyklepie tak źle skrojoną ustawę, miałem nadzieję, że stanie po stronie biedniejszych. Z czego opalą dom, jeżeli władze lokalne zakażą spalania węgla, a na gaz nie będzie ich stać ? Zawiodłem się Panem Dudą.
Jezeli sie nie myle chodzi tutaj glownie o zanieczyszczanie powietrza przez spaliny samochodowe w duzych miastach. W Kanadzie wszystkie samochody musza byc wyposazone w katalizatory spalin i nikt z tego powodu nie narzeka, raczej odwrotnie. Przy spalaniu drewna nie sa wymagane zadne filtry. Wegla nie ma w sprzedazy. Tutaj stosowane jest ogrzewanie elektryczne i na rope naftowa. Podlaczenie gazu jest kosztowne, wiec praktycznie sie go nie uzywa za wyjatkiem zakladow przemyslowych. W Polsce najbardziej zanieczyszczone sa duze miasta: Warszawa, Krakow i cale zaglebie gornicze na Slasku. Zanieczyszczenie powietrza to bardzo powazny problem – rownie istotny jak zanieczyszczenie wody. Za kazda wizyta w Polsce czuje wyraznie roznice miedzy powietrzem kanadyjskim i polskim – zwlaszcza w duzych miastach. Dlatego uwazam, iz ta ustawa ma swoj sens. Nawet gdy trzeba bedzie uzywac jakis filtrow w kominie przy spalaniu wegla. Jednak nie sadze, by to dotyczylo indywidualnych osob ogrzewajacych swoj dom. Uwazam, ze chodzi tu raczej o zaklady przemyslowe.