Białoruska partia “Zieloni” zwróciła się z listem otwartym do władz z propozycją wprowadzenia święta jednoczenia Białorusi z narodami Polski, Ukrainy, Litwy i Łotwy.
Ponad 1000 osób wzięło udział w sobotę w islamistycznej manifestacji w Hamburgu. Na plakatach i transparentach widniały takie hasła, jak: "Niemcy = dyktatura wartości" i "Kalifat jest rozwiązaniem".
W sobotniej islamistycznej manifestacji w Hamburgu wzięło udział ponad 1000 osób. Wiec odbył się w dzielnicy St. Georg. Organizatorzy i uczestnicy zgromadzenia skarżą się na rzekomą "islamofobiczną politykę" i kampanię medialną w Niemczech. Hamburski oddział kontrwywiadu, Urzędu Ochrony Konstytucji alarmuje, że organizator jest blisko związany z grupą Muslim Interaktiv, która jest sklasyfikowana jako ekstremistyczna.
Niemieckie media relacjonują, że organizatorzy wielokrotnie wzywali demonstrantów do wznoszenia okrzyków "Allahu Akbar", a na plakatach i transparentach widniały m.in. takie hasła, jak: "Niemcy = dyktatura wartości" i "Kalifat jest rozwiązaniem".
Prawicowy amerykański dziennikarz i publicysta, który zyskał w tym roku rozgłos przeprowadzając wywiad z Władimirem Putinem, tym razem porozmawiał z radykalnym rosyjskim filozofem i ideologiem euerazjatyzmu Aleksandrem Duginem.
Carlson, który przebywa w Moskwie, opublikował we wtorek nagranie wywiadu z Duginem na swoim profilu na portalu społecznościowym X. Wywiad został przeprowadzony w języku angielskim. We wstępie amerykański dziennikarz przytoczył pojawiające się na Zachodzie opinie nazywające Dugina "mózgiem Putina", sam jednak podkreślił, że ten pierwszy nie jest w Rosji "polityczną figurą" lecz filozofem". Podkreślał, że Dugin nie jest też człowiekiem sił zbrojnych. Wywiad został przeprowadzony w języku angielskim.
Przedstawiciele rządzącego w Autonomii Palestyńskiej Fatahu i opozycyjnego wobec niego Hamasu spotkali się w Pekinie, w ramach wysiłków na rzecz pojednania.
„Niedawno do Pekinu przybyli przedstawiciele Palestyńskiego Ruchu Wyzwolenia Narodowego i Islamskiego
Ruchu Oporu” – powiedział rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Lin Jian, dodając, że w dyskusjach osiągnięto „pozytywny postęp”. „Chiny i Palestynę łączy tradycyjna przyjaźń. Wspieramy frakcje palestyńskie w osiąganiu
pojednania i zwiększaniu solidarności poprzez dialog i konsultacje. Będziemy nadal aktywnie pracować w tym kierunku” – dodał Jian,
którego zacytowała w poniedziałek Al Jazeera.
Palestyński Ruch Wyzwolenia Narodowego (Fatah) to organizacja powstała w 1958 r. i jest główną siłą Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) powstałej w 1964 r. OWP jest uznawana za prawno-mięrzynarodowego reprezentanta Palestyńczyków przez państwa, które nie uznały jeszcze państwowości Palestyny.
Funkcjonariusze z Placówki SG w Rutce – Tartak zatrzymali czterech cudzoziemców, którzy przebywali na terytorium Polski nielegalnie. (more…)
Kilka krajów Unii Europejskiej zamierza do końca maja uznać Palestynę za niepodległe państwo, jak poinformował wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell.
Borrell przebywał w poniedziałek na Światowym Forum Ekonomicznym jakie odbywa się w stolicy
Arabii Saudyjskiej, Rijadzie. „Oczekuje się, że kilka krajów europejskich uzna państwo palestyńskie do końca maja” – rosyjska agencja informacyjna TASS zacytowała za Asharq TV wypowiedź
Borrella. Jednocześnie szef dyplomacji UE nie sprecyzował, o jakie kraje chodzi.
Podkreślić trzeba, że państwowość Palestyny uznaje obecnie 140 spośród 193 państw.
Senator Bernie Sanders uważa, że niezwykle ważne jest pociągnięcie izraelskiego rządu do odpowiedzialności za jego działania w Strefie Gazy. "To nie antysemityzm" - dodaje.
W niedzielnym wywiadzie Sanders wyraził opinię, że "zdecydowana większość Amerykanów jest zniesmaczona machiną wojenną Netanjahu w Gazie" i nie chce wysyłania większej pomocy do Izraela. Podkreślił, że chęć pociągnięcia izraelskiego rządu do odpowiedzialności za jego działania w Strefie Gazy to nie antysemityzm.
Senator USA odrzucił twierdzenia izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, że przyczyną protestów na kampusach uniwersyteckich w USA jest "antysemityzm".
Z naszych wschodnich sąsiadów tylko Białorusini są nam naprawdę życzliwi. Różnorodne działania naszego państwa (współpracy gospodarczej, kulturalnej, inne) powinny być skierowane w większym niż dotychczas stopniu do społeczeństwa białoruskiego z pominięciem jego agend rządowych. Bardzo ważna jest bezpośrednia współpraca naszych przygranicznych województw z ich białoruskimi odpowiednikami. Nasza dotychczasowa polityka wizowa wobec Białorusinów jest niewystarczająca. Dziesiątki tysiecy obywateli Białorusi szturmuje nasze konsulaty. Trudności z otrzymaniem polskiej wizy są spowodowane nie tylko zbyt małym personelem naszych placówek, ale głównie polskimi przepisami wizowymi. Nasze MSZ rozważa (tak słyszałem) zniesienie wiz dla mieszkańców obwodu kalinigradzkiego. Proszę bardzo, niech sobie ciubaryki swobodnie przyjeżdżają. Ale proszę także znieść obowiązek wizowy dla mieszkańców Grodzieńszczyzny. W samym Grodnie mieszka ok. 100 tysięcy (dane oficjalne) Polaków i osób polskiego pochodzenia. To jest ważniejsze niż Kalinigrad, gdyż tysiące odwiedzających swobodnie Polskę obywateli Białorusi plus działania wymienione powyżej, realnie się przyczynią (ale nie od razu) do zmiany prezydenta w tym kraju.