Za porzucenie islamu został skazany na śmierć artysta i poeta Ashraf Fajjard.
Organizacja obrony “praw człowieka” Human Rights Watch informuje, że dysponuje dokumentem z wyrokiem sądowym, z którego wynika, iż oskarżony został skazany na ścięcie.
Fajjard został zatrzymany przez policję obyczajową w 2013 roku. Na początku roku skazano go na 4 lata więzienia i 800 batów. Fajjard odrzuca oskarżenia i uważa się za wiernego islamowi.
msk.ru / Kresy.pl
Jak to toż Arabia Saudyjska to drugi zaraz po USA-manach wzór demokracji – ten news to musi być szyta grubymi nićmi prowokacja.
Nie bez powodu ostatnio Arabia saudyjska zaczęła pełnić przewodnią rolę w ONZ w sprawach praw człowieka właśnie – bądź co bądź – znają się na tym.
Widzę w Arabii jest doskonała demokracja. Przestrzeganie praw człowieka, dziecka czy zwierząt, wolność słowa i wyznania na najwyższym poziomie. A jak szanują kobiety to tak żadna królowa nie miała takiego szacunku jak damy z Arabii.