W dniach 23-24 czerwca br. na Laudzie (Litwa) tradycyjnie odbyła się zabawa Świętojańska.
Splendoru świętowaniu dodały występy Kapeli Ludowej „Trzcinicoki”, która kolejny raz przybyła na Laudę oraz Zespołu Tańca „Trzcinicoki”. Organizację przyjazdu zespołów z Trzcinicy i piękne występy zawdzięczamy troskliwemu kierownikowi kapeli Stanisławowi Marszałkowi. Tradycyjnie wystąpił również jedyny Polski Zespół Pieśni na Żmudzi „Issa”, którym ostatnio opiekuje się Waleria Wansewicz z Kiejdan. Polacy Święto rozpoczęli złożeniem pięknego ołtarzyka – wieńca dożynkowego, z mottem: „Nie rzucim ziemi skąd nasz ród…”. Wieniec ofiarowali goście z Trzcinicy. Złożono go w kościele Zwiastowania NMP w Datnowie.
Nad rzeką Datnówką w Akademii odbyły się występy zespołów, pokazy jeździeckie, zawody na najlepszego kosiarza, występy zespołów, gry i zabawy dla dzieci, do których chętnie włączali się rodzice i dziadkowie. Najaktywniejsi młodzi uczestnicy gier otrzymali słodkie nagrody. Dzieciom szczególnie spodobała się przejażdżka konikiem po stadionie. Winszowano Janów i Janiny, a było ich kilkunastu, specjalnie dla nich spleciono dębowe wianki. Nie zabrakło też loterii i popularnej wróżki. Pracowała kuchnia polowa. Częstowano się tradycyjną kaszą z grochem, kiełbaskami pieczonymi na ognisku i ziołową herbatką. Datnówką puszczano wianki, szukano kwiatu paproci. Wesoło bawiono się i tańczono przy ognisku do nocy.
Ponieważ rodacy są rozproszeni po całej Laudzie i nie było możliwości zebrać wszystkich w jedno miejsce, więc już nie po raz pierwszy postanowiono występy polskich zespołów zorganizować w kilku miejscach. Tego dnia na gości z Polski czekali też rodacy w pobliskich Miegianach. Koncert „Trzcinicoków” odbył się w sali Domu Kultury. Skoczne melodie kapeli zachęcały do tańca. Rodaka Zygmunta Ciechanowicza mieszkającego z wielopokoleniową rodziną w Miegianach winszowano z pięknym Jubileuszem 85-lecia. Puszczano wianki Niewiażą z kołyszącego się „małpiego” mostu w Surwiliszkach. W cyklu imprez Świetojańskich w niedzielę odbyła się Msza Św. w kościele pw. Św. Józefa w Kiejdanach, którą razem z miejscowym księdzem odprawiał ks. Jacek Pasela z Trzcinicy. Po Mszy Św. kapela z Trzcinicy grała przy kościele, więc nikomu nie śpieszno było wrócić do domu. Cykl imprez świętojańskich zakończono w Kieboniach. Tu udekorowano dębowymi wieńcami trzy Janiny z „Issy”, Jana z Trzcinicy, gospodarza gospodarstwa agroturystycznego i innych Janów. Po imprezach goście z Polski zwiedzili Górę Krzyży i Wilno. Uczestnicy imprez świętojańskich wdzięczni są za dofinansowanie Senatowi RP dzięki pomocy Fundacji ”Oświata Polska za Granicą”.
Irena Duchowska
Prezes Stowarzyszenia Polaków Kiejdan
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!