Polscy i litewscy funkcjonariusze Straży Granicznej razem z policjantami będą wspólnie patrolować obszar przygraniczny obu krajów. W Płaskiej koło Augustowa przedstawiciele obu tych służb z Polski i Litwy podpisali porozumienie, które ma ułatwić walkę z przemytem i nielegalną imigracją. Mimo że polsko-litewska granica jest wewnętrzną granicą Unii Europejskiej, to wciąż pozostaje obszarem szczególnej uwagi i kontroli. Policjanci i pogranicznicy z Polski i Litwy przejdą szkolenia, by jeszcze w tym miesiącu razem wyjechać na drogi.
Dowódca Służby Ochrony Granicy Państwowej Litwy gen. Vainius Butinas podkreśla, że dzięki porozumieniu łatwiej będzie walczyć z kontrabandą i nielegalną imigracją, a służby obu krajów, które od dawna łączy codzienna przyjacielska współpraca, przygotowywały się do tego trzy lata. Główne zadania takich patroli to przeciwdziałanie przemytowi kradzionych samochodów, nielegalnej emigracji oraz przemytowi papierosów.
Z powołania polsko-litewskich patroli zadowoleni są również policjanci. Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski zaznacza, że będzie to duża pomoc w walce z przestępczością i wygodniejsza forma kontroli dla zatrzymywanych osób. Wdrożenie takich patroli to nie tylko dodatkowe uprawnienia dla funkcjonariuszy, ale też ”komfortowa sytuacja dla zatrzymywanego, kiedy może więcej wytłumaczyć w swoim języku, kiedy wymaga tego sytuacja”.
Polsko-litewska granica na Suwalszczyźnie liczy 103,7 km i od chwili przystąpienia obu krajów do układu z Schengen (21 grudnia 2007 r.) nie ma już na niej punktów kontroli celnej czy granicznej. Prowadzona jest wyłącznie kontrola wyrywkowa – litewscy funkcjonariusze tego roku kontrolowali zaledwie 1 procent przekraczających granicę osób i aut. Mimo to zatrzymano 65 osób poszukiwanych za różne przestępstwa i wykroczenia oraz 42 nielegalnych emigrantów, wykryto 42 próby przemytu, zatrzymano 22 przemytników oraz 53 auta skradzione w Europie Zchodniej.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!