Wołyń: banderowcy strzelali do siebie. Sprzeczka między Samoobroną Wołynia i Prawym Sektorem
Prawy Sektor użył karabinu wobec Samoobrony Wołynia podczas kłótni między przedstawicielami obydwu organizacji w rejonie menewyckim miasta Łucka.
Do incydentu doszło po tym, jak członkowie obydwu organizacji pojawili się na miejscu, w którym przyłapano na gorącym uczynku osoby nielegalnie wydobywające bursztyn. Przyjechali tam funkcjonariusze milicji oraz bojówki Prawego Sektora i Samoobrony Wołynia.
Między członkami obydwu organizacji w pewnym momencie doszło do sprzeczki. W jej rezultacie jeden z członków Prawego Sektora wystrzelił dwa razy w kierunku Forda Transita, którym przyjechała Samoobrona Wołynia.
Z kolei osoby przyłapane na wydobyciu bursztynu nie przyznały się do winy. Sprawa strzelininy została zaś wniosiona do rejestru dochodzeń i może trafić do sądu.
zik.com.ua / Kresy.pl
“Samoobrona Wołynia”… Co to jest?
a kto powiedział, że ostatni zajazd był na Litwie w 1811 roku? jestem ciekaw ilu w Polsce jest rekonstruktorów husarii? PS. Konie załatwi Łukaszenka, gdyż z jednej strony zarobił na sankcjach UE i USA, a z drugiej chce rozwijać współpracę gospodarczą z Turkmenistanem! 🙂
Witam Panie Piotrze! Samoobrona Wołynia to ci młodzi ludzie, którym się wydawało, że jak trochę poskaczą na Majdanie i wygonią Janukowycza, to będą sprawować władzę. Teraz zaczyna do nich docierać, że zamiast Janukowycza mają nie tylko starych oligarchów, ale jeszcze “Prawy Sektor” na karku.
Pozdrawiam
Lokis
Wrzuć to hasło na Googla-tam wszysko jest,potem ewentualnie dopytuj.Za dużo piania.Pozdr.
swolocz rusinska ktora przynalezy do sztucznego tworu ukrainskiego
Czy ktoś jeszcze pamięta??
Wyspiański pisał: “Myśmy wszystko zapomnieli, mego ojca piłą rżnęli ! Myśmy wszystko zapomnieli”.
Myślenie boli tylko tumanowate bezmózgi.