„Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” twierdzi, że przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przekonał już komisarzy do interwencji.
Juncker miał rozmawiać na temat wdrożenia mechanizmu “kontroli praworządności” wobec Polski jeszcze w zeszłym tygodniu. Według niemieckiej gazety udało mu się zyskać ich poparcie dla swojej akcji. Może to oznaczać, że sprawa jest przesądzona i formalna decyzja, jaka ma zapaść w środę na zebraniu komisarzy, będzie po myśli przewodniczącego Komisji.
Porcedura “kontroli prawrządności” ma dotyczyć postępowania polskich włądz w kwestii zmian prawnych określających funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego. Nie będzie natomiast dotyczyć kwestii zmian w mediach publicznych, w tym uchwalonej już tzw. “małej ustawy medialnej”.
rp.pl/kresy.pl
Nie ma co wierzyć bezgranicznie doniesieniom niemieckiej prasy, jednak poparcie ludowych komisarzy UE jest dość pewne w sprawie istotnej dla niemieckich interesów politycznych i ekonomicznych.
Schizofrenicy z PIS popierają UE, udają niezależnych patriotów, a tu mamy jawne oznaki totalnej, sowieckiej kontroli. I co? jajco. Ciemny lud to kupi.