xxx @xxx
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
@jwu Trochę niejasno napisałem wcześniej, mianowicie, jeniec czy zesłaniec aby opuścić ZSRR musiał wstąpić do LWP. Inaczej gniłby tam w obozie być może aż do śmierci. Więc zgadzam się z Panem.
@Pol_AK Mieszkańców Birczy nie obchodziło czy uratuje ich partyzantka polska czy LWP, dla nich najważniejszą sprawą było przeżycie. Nie nazwałbym jednoznacznie LWP bandytami, co prawda była to jednostka mocno zinfiltrowana przez sowietów ale w swoich szeregach miała sporo zesłańców i jeńców polskich (przynajmniej podczas działań wojennych przeciwko Niemcom), którzy byli zmuszeni do wstąpienia do armii aby opuścić ZSRR.
@UPAdlina ZSRR było dużym krajem, zanim wojska niemieckie okupowałby cały kraj minęło by wystarczająco dużo czasu na to aby sowieci zniszczyli większość swoich fabryk. Zresztą nawet jakby Niemcy przejęli cały kraj nienaruszony co jest oczywiście nie możliwe to i tak nie mogliby się równać z gospodarką USA. USA pierwsze wyprodukowały bombę atomową już samo to przesądziłoby o wyniku wojny. Incydent na moście Marco Polo który doprowadził do wojny Japonii i Chin sprowokowali Japończycy. Stacjonowanie Amerykanów w Niemczech dla Polski jest dobrym rozwiązaniem, w razie zacieśnienia współpracy Niemiec z Rosją, Amerykanie mogą zawsze naciskać na Niemców. To że kraje Europy wschodniej i środkowej znalazły się w strefie wpływów ZSRR to w największej mierze zasługa Stalina a później Roosevelta, Churchill był początkowo temu przeciwny ale później gdy zorientował się że nie wpłynie na decyzje Roosevelta zaakceptował to. Nikt nie neguję tego że alianci nas zdradzili. Rosjanie również przemilczają fakt współpracy ZSRR z Niemcami przed wojną i ich wspólnym ataku na Polskę.
@UPAdlina W ZSRR zginęło miliony Słowian, tyle że zabijano ich nie dlatego że są Słowianami a np. za to że uznano ich za przeciwników politycznych. Kto nie pasował komunistom był zabijany lub zesłany na Sybir i trafiał do gułagu. Niemcom sporo czasu zajęło by zajęcie terenu ZSRR i wytwarzanie w ich fabrykach (o ile coś by z nich zostało) sprzętu, nie mówiąc już o wydobywaniu surowców. Przegrali pod Moskwą ponieważ już wtedy mieli braki w zaopatrzeniu przez zbyt duże rozciągnięcie szlaków i nie wyrabianie z wytwarzaniem zaopatrzenia w swoich fabrykach. Czyli według Ciebie, Francja została zniewolona przez USA? Niemcy i Japonia byli agresorami podczas II wojny światowej, ich nikt nie wyzwalał od niczego, za kare swojej agresywnej polityki, stacjonują u nich do tej pory obce wojska i bardzo dobrze, ale alianci do rozwoju ich gospodarek się nie wtrącali. Natomiast państwa Europy środkowej i wschodniej nie były agresorami a spotkał ich po wojnie gorszy los od Niemiec.
@UPAdlina Rosja jest spadkobiercą ZSRR, nikt nie zaprzecza że Rosjanie byli również ofiarą rządów komunistów ale jakoś nie przeszkadza im uważać Stalina i Lenina za bohaterów, a to przez ich decyzje zginęły miliony obywateli ZSRR. Rosjanie często podkreślają że wyzwolili część Europy od Niemców ale pomijają fakt zniewolenia tych krajów które “wyzwolili”. Gdyby ZSRR poniosło klęskę to i tak Niemcy przegrałyby tę wojnę, po włączeniu się Amerykanów do wojny w Europie, Niemcy były już skazane na porażkę i tylko traciły swój stan posiadania.
@UPAdlina Czy była mniejszym złem to bym polemizował, faktem jest że komuniści nie mieli problemu z zabijaniem nawet własnych obywateli, vide “Wielki Terror”, czy celowo wywołany wielki głód na Ukrainie. Komuniści również prowadzili działania wymierzone w Polaków, masowe aresztowania i deportacje, wymordowanie jeńców, maskary więzienne NKWD. Atak Niemców w 1941 roku częściowo zmienił politykę ZSRR w stosunku do Polaków ponieważ liczyli oni na pomoc w walce przeciwko Niemcom. Po zajęciu terytoriów Polski przez armię czerwoną represje znowu się nasiliły. Okupacja RFN-u przez aliantów zachodnich a państw europy środkowej i wschodniej znajdujących się w strefie wpływów radzieckich, tym się różniła że w RFN był wolny rynek dzięki któremu Niemcy szybko odbudowały swoją gospodarkę po wielkich zniszczeniach wojennych a u nas był socjalizm z wieloma swoimi absurdami, odczuwamy tego skutki do tej pory a i w mentalności wielu Polaków komuna jeszcze ciągle jest żywa (wszelkiej maści kombinatorstwo, uprzywilejowanie różnych grup społecznych i zawodowych itp.), dodatkowo ZSRR wywoziło z Polski surowce naturalne za grosze.
@UPAdlina ZSRR przyczynił się do pokonania III Rzeszy ale nikogo nie wyzwolił. Gdyby w tych krajach które po wojnie znalazły się w sowieckiej strefie wpływów przeprowadzono wolne wybory to wtedy byliby nazwani wyzwolicielami, natomiast jak było to każdy wie.
W Rosji mit wyzwolicieli ciągle żywy… i komu tu bliżej do Goebbelsa
Jaki jest sens promować jakiekolwiek ministerstwo? Czy oni coś sprzedają że chcą się reklamować w ten sposób? To jest tylko marnotrawienie pieniędzy, a długopisy zapewne rozdaliby swojej rodzinie i znajomym.
Zygmunt nie miał rozkazów z Rzymu tylko nie chciał aby jego syn skończył jak np. Samozwaniec, co by go najprawdopodobniej spotkało po objęciu tronu carskiego. W dodatku nie zgadzał się na oddanie zajętych miast i twierdz.
Szumlewicz sam ma sprany mózg, nie ma pojęcia o czym gada np. chce wprowadzić ustawę o zniesieniu ubóstwa, nie wie co to wzrost gospodarczy itp. itd. Tylko pozazdrościć OPZZ doradcy
Skoro się wysuwa taką tezę to proszę ją uzasadnić źródłowo w przeciwnym razie Pana pogląd jakoby na wschód od Zbrucza było więcej Polaków jak na zachód jest kłamstwem.
A jaką to miałbym dostać instrukcje z Kijowa? Bodaj Paweł Jasienica napisał jako pierwszy o Rzeczpospolitej Obojga Narodów, formę RON stosuje się na każdym polskim forum historycznym vide historycy.org, i jakoś nikt nie ma z tym problemów, nie zmienia to faktu że nie jest to oficjalna nazwa ówczesnego państwa polskiego.
To proszę przedstawić jakieś dane jakoby na wschód od granic które Polska otrzymała w traktacie ryskim, Polacy stanowili większość. Sam autor tej książki twierdzi że było tam zaledwie półtora miliona Polaków.
RON to skrót od Rzeczpospolita Obojga Narodów
Turcy byli przyjaźni np. po odparciu najazdu tureckiego przez hetmana Stanisława Koniecpolskiego i późniejszej mobilizacji armii RON na granicy, Turcy wysłali poselstwo zapewniające o przyjaźni obu krajów. A tak na serio, RON na zachodzie europy w XVI był postrzegany jako sojusznik Turcji. Większe zwady powstały dopiero w XVII wieku. Warna 1444 to akurat wyprawa węgierska a nie polska, wojsko polskie było tam bardzo nie liczne. Może Pan napisać dlaczego Chanat Krymski był pod dyktando Niemiec?
Nie było sensu wspierać “białych” ponieważ nic konkretnego nie zaoferowali Polsce (uznaliby Polskę w granicach kongresówki i w “związku” z Rosją), więc dziwnie brzmi te zdanie autora “Polacy nie tylko ocalili komunizm, ale zaprzepaścili szansę na odbudowę potężnej Rzeczypospolitej w przedrozbiorowych granicach”. Biali nam tych granic nie obiecywali. Również błędne jest to zdanie autora “Choć wygraliśmy Bitwę Warszawską cała wojna z bolszewikami skończyła się dla nas klęską.” Bitwa warszawska jedynie odrzuciła wojska bolszewickie od Warszawy, decydującą bitwą tego konfliktu była bitwa niemeńska i to ona przesądziła o zwycięstwu Polski w tej wojnie. W ogóle nie rozumiem jak można pisać o naszej klęsce w tej wojnie skoro bolszewicy nie osiągnęli swoich celów, a m.in. chcieli przecież dojść do Niemiec, natomiast gdy walki ustawały (zawieszenie broni obowiązywało od 18 października) wojska polskie zdobywały po raz kolejny Mińsk (12 października). Również dziwne jest to zdanie “Podpisując w 1921 roku haniebny Traktat Ryski rzuciliśmy na pastwę Sowietów połowę terytorium Rzeczypospolitej i półtora miliona Polaków.” Skoro na połowie terytorium przedrozbiorowej Polski mieszkało zaledwie półtora miliona Polaków (tutaj się zgadzam z autorem że spotkał ich straszny los), to włączając te tereny mielibyśmy jeszcze większe problemy wewnętrzne spowodowane przez mniejszości narodowe. Bolszewicy z resztą chcieli nam przekazać nawet Mińsk ale polska delegacja się nie zgodziła ponieważ chciała przeszkodzić planom federacyjnym Piłsudskiego. Czym dalej na wschód byśmy granice przesuwali tym mniejszy procent mieszkańców stanowiliby Polacy mogło by się to w późniejszym czasie zakończyć tak tragicznie jak rzeź wołyńska.
Upadek Wiednia w 1683 roku, byłby dla RON bardzo niekorzystny, wydłużyła by się nasza granica z Imperium Osmańskim, oraz Turcy do Krakowa mieliby bardzo blisko, należy również pamiętać że Podole wraz z Kamieńcem Podolskim było w tym czasie pod panowaniem tureckim, więc był to idealny moment do odzyskania Podola, tyle że zamiast robić wyprawy mołdawskie wystarczyło przyłożyć się do odzyskania twierdzy kamienieckiej i jak najszybciej dążyć do pokoju, żeby cesarstwo walczyło samodzielnie z Osmanami.
Caracal ma zastąpić w naszej armii Mi-8, więc jako jedyny z oferowanych śmigłowców się do tego nadaję, AW-149 i S-70i są za małe i nadawałyby się do zastąpienia Sokołów ale nie Mi-8.
Powinniśmy myśleć o bliższej współpracy z Czechami, Słowakami, Węgrami, Rumunami czy państwami skandynawskimi a nie Ukrainą. Ukraina w tej chwili nie jest w stanie nam nic zaoferować, wmieszało by nas to tylko w konflikty z Rosją o Donbas i Krym. Na szczęście ta federacja to tylko utopia bo na Ukrainie, Polska jest postrzegana jako rywal do odgrywania głównej roli w tej części europy, lub wręcz jako wrogie państwo, czy dawny “okupant”.
Bardzo dobry artykuł, jak zwykle przyjemnie się czytało. Warto dodać że Jan Potocki, 5 lat wcześniej podczas interwencji Zamojskiego w Mołdawii, pod Suczawą rozbił wojska Stefana Razvana. Mam pytanie do Pana Radosława czy wspomniany Jan Potocki dowodził w jeszcze jakiejś innej bitwie?
Caracal jest najdroższy z tej trójki ponieważ jest to większy śmigłowiec od tych które oferował Sikorsky oraz AgustaWestland i zarazem jedyny spełniający warunki przetargu. Obie firmy mogły wystawić do przetargu śmigłowce o podobnych gabarytach co Caracal np. S-92 i AW101. To ma być następca Mi-8/17 więc śmigłowiec musi być duży. Sikorsky proponował S-70i o zbliżonej cenie do Caracala i to bez uzbrojenia co zwiększyło by koszty oraz oferta nie przewidywała oddania serwisu w polskie ręce. AgustaWestland z kolei proponowała nam od roku 2017 do 2019 dostawę cywilnych wersji śmigłowca (których nie zamawialiśmy) a po 2019 roku docelowe wersje śmigłowca, oczywiście bez przekazania pełnych zdolności serwisowych stronie polskiej (zresztą współpraca MON-u z PZL-Świdnik wygląda nieciekawie, vide modernizacja Sokołów które od 8 lat nie mogą zmodernizować). Tym razem wybrano najlepszą ofertę.
Przecież grafen nie został odkryty przez Polaków a jedynie Polacy opracowali technologie pozyskiwania grafenu, a sposobów pozyskiwania grafenu jest kilka i Ci naukowcy z Cambridge stworzyli własny. Swoją drogą ciekawe czy ich sposób jest tańszy i czy jakość grafenu jest wyższa?
To ma być następca Mi-8/17, więc Caracal był najlepszym wyborem zresztą tylko on spełniał warunki przetargu, S-70i i AW149 są po prostu za małe (mogli zaproponować S-92 i AW101) oraz odstają osiągami (prędkość przelotowa, ładowność, maksymalny pułap, masa startowa, czas wznoszenia) od Caracala. To co Agusta Westland zaproponowała to jest kpina, pierwsze dostawy śmigłowców zaproponowali w 2019 roku (termin w przetargu to 2017), aby to obejść zaproponowała wersje cywilną od 2017 (ciekawe co z tym później byśmy zrobili?). Z kolei Sikorsky proponował S-70i czyli uboższą wersje UH-60 Black Hawk, w cenie podobnej do konkurencji i to w dodatku bez uzbrojenia (oznacza to zwiększenie kosztów i opóźnienia), oczywiście oferta nie obejmowała przekazania serwisu w polskie ręce, natomiast Świdnik opóźnia modernizacje Sokołów już 8 lat (chcą wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy) i się od tego ciągle wykręca, a na AW149 nie zaproponował pełnego przekazania zdolności serwisowych, nie wiadomo gdzie zresztą produkowano by te maszyny bo tego nie sprecyzowano a jedyna linia produkcyjna tych śmigłowców jest we Włoszech. WZL1 w Łodzi (tam gdzie ma zainwestować Airbus) należy do skarbu państwa i to państwo będzie mieć kontrole nad serwisowaniem i nie będzie podobnych sytuacji jak ta ze Świdnikiem.
MON powinien się tłumaczyć z zakupu patriotów, ponieważ kilkadziesiąt miliardów złotych przeznaczą na przestarzały system. Polecam to przeczytać: http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=16243
Nigeryjczycy kupili Beryle, a w USA zarejestrowano spółkę, pisze o tym tutaj http://www.defence24.pl/news_zakonczenie-budowy-fabryki-broni-lucznik-w-radomiu
A tu można zobaczyć jak ten karabin strzela https://www.youtube.com/watch?v=R-4G1Bo_jgA &feature=player_embedded
Oprócz Polaków Moskwę, dwukrotnie zdobywali Tatarzy i raz Napoleon (tyle że wtedy nie była stolicą).
Amerykanie nie sprzedadzą nam swojej technologii, nasi decydenci nawet o to nie zabiegają a po za tym często są na sznurku amerykanów. USA zależy tylko na tym aby uzależnić różne kraje (jak widać również Polskę) od swojego sprzętu. Lepiej już wybrać współpracę ze wspomnianą przez Pana Turcją. A o współpracy z amerykanami polecam przeczytanie tego: http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=2396 tego http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=7297 oraz tego http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=2907
Zakup tomahawków byłby błędem bo amerykanie nie udostępnią nam kodów źródłowych (jak to jest w ich zwyczaju w stosunku do nas) i bez ich zgody nawet tych rakiet nie będziemy mieli możliwości odpalić w razie jakiegoś zagrożenia, już lepiej kupić uzbrojenie od kogoś kto udostępnia kody źródłowe kosztem nawet gorszych osiągów. O offsecie również nie ma mowy vide f-16.
Oczywiście trudno jest jednoznacznie określić czy wojska zaciężne bardziej były rycerskie czy zawodowe, według mnie wojska zaciężne były i jednym i drugim:
– rycerskie, jak sami siebie nazywali ówcześni, mowa tu o husarii (nie wiem jak z jazdą kozacką czy lekką) natomiast piechotę kawalerzyści lekceważyli i na pewno nie uważano ich za rycerstwo
– zawodowe, choćby z tego powodu że zaciągano osoby (piszę tu o towarzyszach nie mam pojęcia jak z pocztowymi) które dobrowolnie chciały służyć w zamian za wynagrodzenie a nie z racji obowiązku jak w pospolitym ruszeniu które bardziej przypomina armie poborową. To że wynagrodzenie często nie pokrywało się z kosztami poniesionymi przez szlachtę nie powinno pozbawiać ich zawodowstwa, dla szlachty był to prestiż który mógł im pomóc w dalszej karierze, dobrym przykładem jest tutaj Stefan Czarniecki który stopniowo awansował aby pod koniec swego życia dostać buławę hetmana polnego koronnego i piastował urzędy wojewody kijowskiego i ruskiego. Wyszkolenie również wskazuje na armie zawodową, uczono się rzemiosła wojennego (np. posługiwania się kopią) na długo przed rozpoczęciem służby.
Ten cały Petro Kinzerski reprezentuje poziom typowego banderowca czyli poziom zero, sądząc po jego znajomości naszego języka to on zapewne mieszka w Polsce i takie gnidy jak on niebawem zaczną tworzyć V kolumnę w naszym kraju. Powinniśmy rozwiązać Związek Ukraińców w Polsce i przestać ich wspierać oraz zabrać dotacje dla studentów bo to jest wylęgarnia podobnie myślących banderowców jak ten Petro.
Wojsko zaciężne to jak na dzisiejsze czasy wojsko zawodowe. Wojsko kwarciane było wojskiem stałym i tak jakby elitą wojsk zaciężnych I RP służyli tam najbardziej doświadczeni żołnierze i dowódcy wojskowi, bronili oni kresów południowo-wschodnich przez co mieli ciągłą styczność z Tatarami, dla każdego szlachcica służba tam była bardzo dużym prestiżem. Husarze sami siebie nazywali rycerzami co nie zmienia faktu że jak najbardziej byli wojskiem zawodowym.
Zarówno w 1920 i 1939 Ukraińcy również walczyli przeciwko Polakom. Również była wojna polsko-ukraińska 1918-1919. Zbrodni komunistycznych nie można przypisać tylko Rosjanom, a trzeba przypisać wszystkim republikom tworzącym ZSRR, gdy patrzeć narodowościowo to za Katyń odpowiedzialny był Stalin, Beria (obaj byli z pochodzenia Gruzinami), Mierkułow (pochodził z rodziny rosyjsko-gruzińskiej), Kobułow (Ormianin), Basztakow (Rosjanin), Woroszyłow (Ukrainiec), Mikojan (Ormianin), Soprunienko (Ukrainiec), Mołotow (Rosjanin), Kaganowicz (Żyd), Kalinin (Rosjanin). Nie wolno również zapominać o akcjach NKWD w latach 1937-1938 wymierzonych przeciwko Polakom mieszkającym w ZSRR, gdzie mogło zginąć aż 200 tys. Polaków, odpowiedzialni oprócz Stalina byli za to głównie Cesarski i Minajew-Cykanowski (obaj byli Żydami).
Polska z Ukrainą żadnego sojuszu nie ma. To politycy i media skłócają Polaków narzucając nam swoją wizje tego konfliktu, praktycznie każda informacja jest przedstawiana nierzetelnie i nieobiektywnie (pisze tu o największych mediach w Polsce). Pan i kilka innych osób na tym forum jest tego przykładem, kto ma inne zdanie od Pana jest “ruskim” agentem i vice versa. Najlepiej być neutralnie nastawionym do tego konfliktu, w polskim interesie jest to aby walki trwały tam jak najdłużej a stosunki Ukrainy z Rosją były jak najgorsze. W Polskim interesie jest też słaba Ukraina ponieważ w przeciwnym razie Niemcy będą nas nią szachować.
USA mają bardziej agresywną politykę od Rosji, najechali nie jeden kraj, przeprowadzają przewroty (nie raz im to źle wychodzi vide Syria przez co powstało ISIS) dla interesów USA jest wstanie zrobić wszystko. Co do Ukrainy to obalono prezydenta który został wybrany w demokratycznych wyborach. Gdyby była tam oficjalnie armia rosyjska a Putin zamierzałby zająć całą Ukrainę jak chcą tego w większości nasi politycy i media to już dawno Ukraina została by zajęta.
A co było pozytywnego w działaniu Piłsudskiego zamykając takie osoby jak Korfanty, Rozwadowski czy Witos?
Hetman Sakiewicz zapewne poprowadzi krucjatę antyrosyjską wraz ze swymi czytelnikami i wszystkimi zwolennikami pomocy zbrojnej dla Ukrainy i uderzy na Donbas. A Michnik zaatakuje obwód kaliningradzki aby odsunąć możliwą rosyjską ekspansje na Litwę. W końcu ci panowie nie na darmo dostali odznaczenia tych państw.
Czytając to co Pan napisał odnoszę wrażenie że Pan również ma osobowość ofiary, zanim Rosja nas zaczęła gnębić, to kilka razy my ich pognębiliśmy, a kilka tych zwycięskich wojen było.
Embargo na jabłka to skutek działań naszych polityków, a później Sawicki wyzywał rolników od frajerów. Proszę mi powiedzieć jakie mamy korzyści z tego że politycy jak i media popierają Ukraińców? W 1956 nie było Rosji, było ZSRR, jak wiemy, państwo to tworzyło kilka socjalistycznych republik, w tym Ukraińska SRR. W ZSRR rządzili nie tylko Rosjanie, wiele milionów Rosjan również zginęło w ZSRR. Przypisywanie zbrodni tylko Rosji i ukazywanie jej jako jedynego spadkobiercy ZSRR, jest nie w porządku.
Nasi politycy są w stanie zrobić wszystko byle tylko mieć z tego jakąś korzyść, np. posadę w Brukseli.
A jakież to interesy mają Węgry czy Polska w wspieraniu Ukrainy? Gdyby Polska zachowała neutralność nie byłoby embarga, na popieraniu Ukrainy tylko tracimy.
Wydaje mi się że słowo “wrogich” jest za mocnym słowem, Polska i Węgry walczyły przeciwko sobie nie raz ale również niejednokrotnie jeden kraj wspierał drugi. Po prostu walczono o swoje interesy.
Niestety od 1926 roku po przewrocie majowym nasze elity również dbały tylko o własne interesy, a gdy wybuchła wojna szybko się ulotniły. Natomiast przeciwnicy polityczni byli niestety prześladowani i zwalczani.
A co ma Żółkiewski i Sobieski wspólnego z Ukrainą? Ród Żółkiewskich wywodził się z Mazowsza a Sobieskich z Sobieszyna obecnie woj. lubelskie. Natomiast Ostrogscy i Wiśniowieccy to Rusini.
Przed II Wojną Światową w II RP mieszkało blisko 3,5 mln Żydów, podobno w czasie wojny zginęło ponad 3 mln obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, czyli wojnę przeżyło mniej jak pół miliona polskich Żydów, więc skąd im się wzięło te 60 mld $? Zapewne odszkodowania chcą również dostać organizacje żydowskie z USA które nie mają nic wspólnego z polskimi Żydami.
Rzeczywiście propaganda kartograficzna godna Goebbelsa. I co tymi mapami chcą udowodnić Ukraińcy? Przecież te mapy nie przedstawiają granicy ich państwa bo ono wtedy nie istniało. Nasze MSZ powinno zareagować na jawne fałszowanie historii przez Ukraińców.
Ta cała „szpica” to kolejne posunięcie polityków i sojuszu pod publikę, w mediach ogłoszono wielki sukces a wyszło jak zawsze. Sojusz po raz kolejny udowodnił że ma Europę środkowo-wschodnią daleko w poważaniu. Najciekawsze jest to że „szpice” miały tworzyć siły naszych sojuszników, między innymi Niemcy, Norwegowie i Holendrzy (oni chyba na rowerach do Polski przyjadą bo sprzedali większość sprzętu) a co się okazuję? Ze w skład „szpicy” ma wejść również nasza jednostka i to jedna z najbardziej wartościowych http://www.defence24.pl/news_polskie-czolgi-w-szpicy-nato Wychodzi na to że szpica która miała wesprzeć nasze wojska w rzeczywistości jest wspierana przez nasze wojska.
Dominowały w wojsku niemieckim liczebnością Pzkpfw I i II, ale od 1 do 25 września (ostateczne straty zapewne były wyższe) udało nam się zniszczyć łącznie 84 czołgów LT vz. 35 i LT vz. 38 produkcji czechosłowackiej, więc brały dość znaczny udział w walkach. A co do strat niemieckich sił pancernych to nie było tak że “bez trudu rozjechali dysponujące świetnymi czołgami 7TP, ale nie mające pomysłu jak je wykorzystać Wojsko Polskie” w samej tylko bitwie pszczyńskiej, niemiecka 5. Dywizja Pancerna straciła około 86 – 95 czołgów. Z organizacją i dowodzeniem u amerykanów czy Brytyjczyków nie jest aż tak źle, zapewne to amerykanie w ramach NATO przejęli by główne dowództwo nad wojskami sojuszu, czy Rosyjska armia była by lepiej dowodzona? możliwe że tak, ale według mnie przewaga sprzętowa i rosyjska doktryna wojenna nie licząca się ze stratami własnymi, przesądziła by o wyniku wojny.
Skoro sprzęt przestarzały to i mniej skuteczny, prawda że zachód ma problemy z armią, chyba najgorzej sprawy się mają obecnie u Niemców. Nie zmienia to faktu że na morzu Rosjanie nie mięli by nic do powiedzenia, trzeba też pamiętać że amerykanie mają swoje wojska na terytorium Europy zachodniej, co groziło by Rosji również konfrontacją z USA co już przesądza wynik wojny na niekorzyść Rosji. Zresztą głupotą było by atakować Francję czy Wielką Brytanie które posiadają broń masowego rażenia, groziłoby to wojną nuklearną. Niemcy w czasie inwazji na Polskę mięli bardzo dobre czołgi produkcji Czechosłowackiej PzKpfw 38(t) lub jak to woli LT vz. 38, które były lepszą konstrukcją zarówno od Pzkpfw I i II jak i polskiego 7TP, natomiast co do 7TP była to średnio udana konstrukcja, niestety dowództwo polskie zamiast skoncentrować wszystkie siły pancerne w jednym miejscu porozrzucało je po kilku miejscach, nie zmienia to faktu że Niemcy mięli problemy z naszymi pancerniakami i ponieśli znaczne straty ale ta kampania była z góry przegrana przez dominacje Niemców w powietrzu, braku pomocy ze strony sojuszników, ataku ZSRR i błędach polskiego dowództwa.
Skąd ta pewność że Rosja jest w stanie podbić całą zachodnią Europę w jeden miesiąc? Zarówno Francja jak i Wielka Brytania jest w posiadaniu broni masowego rażenia, natomiast wojsko Rosji w tej chwili jest przestarzałe, modernizacja dopiero przed nimi.