“To nie krok przeciw Polsce”

Stepan Bandera – wnuk byłego przywódcy OUN-UPA przekonuje, że nadanie przez prezydenta Juszczenkę jego dziadkowi tytułu Bohatera Ukrainy nie jest obraźliwym gestem wobec Polaków.

“Dla Ukrainy to decyzja wewnętrzna. Nie trzeba tego traktować jako kroku obraźliwego czy działania, które ma zaostrzyć relacje z Polską” – mówi Stepan Bandera w rozmowie z Portalem Internetowym Polskiego Radia. Bandera ma świadomość, że jego dziadek jest w Polsce obarczany odpowiedzialnością za mordy na Wołyniu i że jest symbolem antypolonizmu.

“Nadania tego tytułu Banderze Polacy nie powinni traktować jako kroku przeciwko Polsce. Po prostu Ukraińcy korzystają ze swojego prawa do uznania, kto w naszej historii jest bohaterem. Traktując problem w szerszym planie, to na każdy Wołyń znajdzie się “Operacja Wisła”. Tutaj możemy się spierać w nieskończoność. Trzeba się koncentrować na realiach dzisiejszych czasów” – powiedział Stepan Bandera.

Prezydent Wiktor Juszczenko nadał przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepanowi Banderze tytuł bohatera Ukrainy za to, że jak głosi dekret “walczył bohatersko o ideę narodową i niepodległe państwo”.

Młody Stepan Bandera nosi imię po dziadku. Formalnie jest obywatelem Kanady, jednak od wielu lat mieszka i pracuje na Ukrainie.

IAr/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply