Według gruzińskich mediów – wciągu dwóch dni Gruzja podpisze ze Stanami Zjednoczonymi umowę o strategicznym partnerstwie. Umowa przewiduje amerykańskie wsparcie dla prowadzonych w Gruzji demokratycznych reform i wzmocnienie gruzińskiej armii.
Zdaniem wielu ekspertów będzie to oznaczało koniec wpływów Rosji w tej części Kaukazu.
Gruzini w 2008 roku liczyli na przyjęcie do NATO. Sierpniowa wojna z Rosją pokrzyżowała te plany. Państwa członkowskie Paktu Północnoatlantyckiego odsunęły w czasie partnerstwo z Tbilisi. Administracja odchodzącego prezydenta Georga Busha postanowiła doprowadzić do zbliżenia z Gruzją. Umowa o strategicznym partnerstwie zostanie podpisana 9 stycznia. Do Waszyngtonu wylatuje specjalna delegacja, w której znajdują się szefowie resortów: spraw zagranicznych, reintegracji i obrony narodowej.
Prezydent Micheil Saakaszwili uważa, że wraz z podpisaniem umowy dla Gruzji „skończy się epoka starszego i młodszego brata”. Saakaszwili twierdzi, że dzięki strategicznemu partnerstwu ze Stanami Zjednoczonymi będzie możliwe odzyskanie przez Gruzję okupowanych terytoriów Osetii Południowej i Abchazji.
jz/IAR
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!