Beatyfikują ojca Bandery?

W Centrum Beatyfikacyjnym Kościoła greckokatolickiego trwa uzupełnianie zbiorów dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku o beatyfikację ks. Andrija Bandery, ojca przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery.

Dokumenty i zeznania świadków mają posłużyć do pełnego zbadania życiorysu ks. Bandery. Po spełnieniu procedur złożenie wniosku o beatyfikację ma trafić do papieża Benedykta XVI – zapewniają greckokatoliccy duchowni.

Media zachodnioukraińskie twierdzą, że kapłan przez całe swoje życie głosił wartości chrześcijańskie i dbał o stan ducha i patriotyzm Ukraińców.

Ojciec Andriej Bandera urodził się w 1882 roku. Mieszkał w Stryju. Po szkole studiował na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Lwowskiego.

Po uzyskaniu wykształcenia, ożenił się. W 1906 roku został wyświęcony na księdza przez metropolitę Andrzeja Szeptyckiego.

W 1913 roku Andrij Bandera został proboszczem parafii wiejskiej.

W 1919, po ogłoszeniu przez galicyjskich nacjonalistów ukraińskich, niepodległości Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej (ZURL), ks. Andrij został mianowany posłem do ukraińskiej Krajowej Rady ZURL w Stanisławowie (obecnie Iwano-Frankowsk). Pełnił także funkcję kapelana ukraińskich wojsk walczących z polską armią.

Po zakończeniu walk w Galicji Wschodniej ks. Bandera powrócił do pracy duszpasterskiej i społecznej.

Po agresji sowieckiej na Polskę, 17 września 1939 r., gdy władze sowieckie rozpoczęły likwidowanie Kościoła greckokatolickiego, ojciec Stepana Bandery, ze względu na działalność syna oraz własną przeszłość został poddany intensywnej inwigilacji ze strony NKWD.

22 maja 1941 r. miesiąc przed atakiem III Rzeszy na Związek Sowiecki, kapłana i jego córki aresztowano. Powodem aresztowania była nacjonalistyczna działalność Stepana Bandery.

10 lipca 1941 r. ks. Andrij Bandera został rozstrzelany.

W 1992 r. rodzina poznała los krewnego. W tym samym roku, ks Bandera został zrehabilitowany. Miejsce jego pochówku nie jest znane.

Greckokatiliccy duchowni ze Lwowa twierdzą, że są świadomi tego, iż sam proces może potrwać kilka lat (jeśli zostanie rozpoczęty), ale ich zdaniem, człowiek o takim życiorysie zasługuje na to, ażeby zostać błogosławionym.

Ks. Bandera miałby zostać beatyfikowany jako męczennik za wiarę.

ak/risu.org.ua/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply