Ukraińskie służby bezpieczeństwa przeprowadziły kolejne aresztowania osób podejrzanych o dywersję przeciw strukturom władz.
Zatrzymano łącznie 11 osób w wieku od 31 do 46 lat. Podejrzewa się je o ostrzelanie jednego z ukraińskich banków i obwodowej komendy uzupełnień armii ukraińskiej latem zeszłego roku. “Grupa składała się z doświadczonych dywersantów, wyróżniających się dobrą organizacją i podziałem zadań” – zakomunikowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak przyznaje SBU działania przeciw dywersantom prowadzone były “w jak najkrótszym czasie”. Swierdzono również, że prawdopodobieństwo kolejnych działań grupy “było wielkie”. Przywódcą grupy miał być obecnie poszukiwany Jewkienij Żylin, lider miejscowej organizacji “Opłot”.
segodnya.ua/kresy.pl
Obie strony są siebie warte :(. Banderowcy ostrzeliwują szkoły i szpitale, a sepy ostrzeliwują banki i komendy uzupełnień. Mimo wszytsko serce człowieka natowskiego jest z Ukrainą. Tak jak z mafią kosowarskich Albańców, libijską al-kaidą i “umiarkowaną opozycją” z Syrii. PS. umiarkowana opozycja w Syrii ścina głowy tylko w poniedziałki i wtorki, a nieumiarkowana cały tydzień. To samo odnosi się do kamienowania zgwałconych chrześcijanek, szyitek i alawitek.