Podczas wywiadu z Moniką Olejnik w Radiu ZET wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej (PiS) nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dotyczące systemu „Homar”.

Bartosz Kownacki krytycznie komentował stan polskich sił zbrojnych, a także wyniki przetargu na śmigłowce wielozadaniowe. Do dalszych testów zakwalifikowano maszyny Caracal francuskiego koncernu Airbus, które według deklaracji mają być montowane w Polsce. „Montowane, a nie produkowane. Mamy być montownią dla całego świata? Ja się na to nie godzę!”– mówił Kownacki. Zapytany o to, jaki sprzęt będzie produkowany w Stalowej Woli, nie potrafił udzielić odpowiedzi. Monika Olejnik powiedziała, że chodzi o system rakietowy „Homar”. „Pan wie, co to są „Homary”?– zapytała Olejnik. „Tak”– odpowiedział Kownacki – „To rodzaj armat… Złapała mnie pani”.

Projekt „Homar” dotyczy systemu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych o zasięgu do 300 km. Mają one stać się elementem sił odstraszania, zdolnych do zadania agresorowi dotkliwych strat na jego dalekich tyłach, poprzez niszczenie szczególnie cennych obiektów infrastruktury wojskowej czy komunikacyjnej. Polska armia liczy na to, że pierwsze systemy Homar (w formie dywizjonowego modułu ogniowego) trafią do niej jeszcze w 2017 roku, jednak według ostatnich zapowiedzi MON nastąpi to w 2018 roku.

Radiozet.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jan53
    jan53 :

    A co można powiedzieć o “systemie” który jest na papierze.Podobnie jak “system Patriot PL” który zamowilo MON w USA.Niby jest,ale jeszcze go nie ma.
    Obecnie MON ma strasznie dużo wydatków,ale wszystkie “systemy,zestawy,lodzie,helikoptery” sa na deskach projektantow lub będą po 2020r. —- gdy już będzie wszystko pozamiatane.Jedyne co jest realne,to kasa z naszych podatkow która potem znika jak “murzyn na pasach”.