W tym roku na wyżywienie w Siłach Zbrojnych Ukrainy zabraknie 677 milionów hrywien – informuje ukraińska agencja UNIAN.

Informację o niedoborze środków podała Nelli Stelmach – dyrektor Departamentu Zakupów Państwowych i Zaopatrzenia w Ministerstwie Obrony Narodowej:

“Na żywność brakuje nam około 677 milionów hrywien. Uwaględniając czwartą falę mobilizacji, która miała miejsce, wiosenny pobór, który się zaczyna, 5-6 fale mobilizacji i jesienny pobór, myślę, że nasza armia liczyć sobie będzie 250 tysięcy osób, dlatego obecnie nie ma wystarczajacej liczby środków” – mówiła Stelmach. Jako jedno z wyjść zaporponowała ona zwrócenie się o dodatkowe środki.

Według Stelmach, w tym roku armia przeznaczyła na wyżywienie 2 mld 184 mln hrywien. W 2015 roku na armię Ukraina wyda 17,3 mld hrywien.

unian.net / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Hmmm… mam pomysł – nich jedzą Polskie jabłka. Dlaczego tylko my musimy jeść przynajmniej jedno dziennie… jak się podzielimy to szybciej to pójdzie. Że za darmo? A co mi tam, Ja sadownikiem nie jestem wiec uważam, że dać darmo możemy, braciom naszym się przecież należy. Pokażmy, że mamy gest… dorzućmy i świnie. 😉

  2. zefir
    zefir :

    Ależ no problem, na tak humanitarne cele kasa w UE,czy MFW,czy nawet u wuja Sama zawsze znajdzie się.Na 5-tą,czy 6-tą falę mobilizacji w upainie pomoc polsko-upaińskiego MON w zakresie darmowego wyżywienia z pewnością znajdzie się.Oczywiście kosztem polskich dzieci głodujących,w tym w polskich szkołach.Ale o tym nikt nie pisze ,więc problem “nie istnieje”!

  3. jerzyjj
    jerzyjj :

    Krew mnie zalewa jak słyszę że nasi politycy, wszyscy od lewa do prawa nagle wszyscy zgodni a na co dzień udający kłótnie i dzielący Polaków, krzyczą o pomocy potomkom banderowskiej bandy z majdanu, bo ci wszyscy politycy to ta sama banda. Nagle banderowscy zwyrodnialcy z majdanu proszą o pomoc Polaków, to szczyt obłudy, hipokryzji i chamstwa!!! Zrabowali nam najżyźniejsze ziemie w europie a cebulę i ziemniaki kupują u nas, krainę mlekiem i miodem płynącą zamienili w najbiedniejszy grajdoł, mają biedę i głód na najlepszych ziemiach. Życzę im jak najgorzej a politycy niech nie ważą się im pomagać z moich pieniędzy, niech im płacą z własnych zagranicznych kont. Kto tak samo jak życzy bandytom UPA łapka w górę!!! Kopiujcie ten tekst, bo ja nie mam siły walczyć z cenzurą i wklejajcie pod kłamliwymi artykułami, żeby inni wiedzieli jak było naprawdę…