Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zatrzymała we Lwowie rosyjskiego szpiega. Miał być pracowac dla rosyjskiego wywiadu wojskowego.

Zatrzymany miał podejmowac działania dla stworzenia siatki szpiegowskiej wśród miejscowych, dawnych żołnierzy Armii Radzieckiej a także obecnych wojskowych urkaińskich. Jak głosi komunikat SBU: “Ustalono, że rosyjski szpieg przybył na Ukrianę jeszcze dwa lata temu i osiedlił się we Lwowie pod przykrywką biznesmena. W marcu cudzoziemiec aktywizował swoją szpiegowską działalność – werbował osoby, które mogłyby mu przekazywać informacje za pieniądze. Pracownicy SBU zatrzymali przestępcę na gorącym uczynku, kiedy miał otrzymać informację o dowództwie ATO” [zgrupowania ukraińskiego walczącego z separatystami].

Podejrzany o szpiegostwo znajduje się już w areszcie. Grozi mu do 15 lat więzienia.

charter97/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. votum_separatum
    votum_separatum :

    W sytuacji gdy cały sztab armii ukraińskiej jest potencjalnie w kontakcie z rosyjskimi “kolegami”, gdy wojskowi (skądinąd słusznie) przekazują informacje separatystom o ruchach bandytów z Nazgwardii i Prawego Sektora, uważając że do wojny doprowadzili nacjonaliści ta informacja jest groteskowa i widocznie na użytek wewnętrzny. Lwów który przez lata był pod okupacją sowiecką a obecnie ukraińską zamieszkują masy ludzi którzy chętnie by współpracowali z rosyjskim wywiadem, tam nikogo nie trzeba było instalować! Prawdopodobnie SBU przeszło reformę kadrową i obecnie składa się z młodszego pokolenia wyszkolonego przez USA i resztki starych KaGieBistów zaprzedanych nowemu panu, stąd takie idiotyzmy. Szpieg pewnie miał przy sobie legitymację “razwiedczik” z podpisem Putina hehe.