Sugerowana przez Prezydenta Baracka Obamę relokacja wojskowa z Afganistanu na Ukrainę spowoduje więcej ofiar – twierdzi szef komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy Konstantin Kosaczow.

Szef komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy Konstantin Kosaczow powiedział wczoraj, że „Rosja nie może być zadowolona z takich planów, gdyż mogłyby one zwiększyć napięcie w pobliżu naszych granic i niewątpliwie spowodowałyby więcej ofiar w Donbasie”. Jego zdaniem, byłaby to otwarta ingerencja USA w konflikt, co doprowadziłoby do dalszego pogorszenia wzajemnych stosunków.Skrytykował również misję amerykańską w Afganistanie oraz jej wyniki.

Wcześniej wpływowy deputowany izby niższej, Franc Klincewicz z rządowej partii Jedna Rosja również skrytykował amerykańskie plany. Zapowiedział również, że jeśli Waszyngton nie zrezygnuje ze swoich planów, to on zrobi wszystko, by doprowadzić do oficjalnego zwrócenia się Dumy Państwowej do prezydenta Władimira Putina, by zainicjować oficjalną pomoc wojskową dla separatystów z Donbasu.

rt.com / polskieradio.pl / Kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • tutejszym
      tutejszym :

      Zginęło jedno słowo, powinno być: „Rosja nie może być zadowolona z takich planów, gdyż mogłyby one zwiększyć napięcie … i niewątpliwie spowodowałyby więcej naszych ofiar w Donbasie”. Nic dodać, nic ująć. Amen.

  1. zefir
    zefir :

    Ciekawe jaką drogą ta relokacja wojskowa z Afganistanu na Ukrainę miałaby odbyć się.Bo przecież nie przez terytorium FR,czy państw z nią stowarzyszonych w takiej,czy innej formie.Droga przez Pakistan to dla Talibów jak polowanie na kaczki,a i ogrom kosztów.Gdyby jednak ta relokacja powiodła się to oznaczałoby to eskalację konfliktu na wschodzie Ukrainy i wzmocnienie tamtejszego banderyzmu.

    • ruskiagent
      ruskiagent :

      pederacja to jest chyba u nas: jakoś nie wiem o tym, żeby w Federacji Rosyjskiej sodomici sobie bezkarnie i przy wsparciu władz urządzali tęczowe parady na ulicach, a w naszej Polsce niestety wszyscy się już do tego przyzwyczaili… Biada narodowi, który na to pozwala, mimo że 90% tego narodu uznaje się za Katolików. Ale skoro stan polskiego państwa można określić cytatem z wypowiedzi pewnego ministra, a mianowicie “ch.., d… i kamieni kupa”, to nie ma się co dziwić takiemu stanowi rzeczy.

      • tomlee
        tomlee :

        Motasz masę niewspółmiernych spraw. Przede wszystkim czym innym jest możliwość występowania ze swoimi postulatami- jakkolwiek idiotyczne one by były a czym innym wspieranie przez państwo dewiacji.
        O ile wiem, to poza planktonem politycznym żadna siła w tym kraju nie postuluje zmiany nastawienia państwa do mniejszości seksualnych. To że promotorzy mniejszości seksualnych są skuteczniejsi w lobbowaniu po państwowych instytucjach to tylko efekt tego, że lepiej to robią od konkurencji. Ta zamiast krzyczeć o zakazie powinna brać przykład i działać.

        Przypomnę, że w tym kraju odbywają się też marsze niepodległości, marsze dla życia i masę innych inicjatyw jakie zbiera rzędy więcej ludzi i zainteresowania niż parada równości.

        Państwa nie powinno interesować co obywatele robią w łóżku i nie włazić w etykę rodziny. Póki co pomijając plankton i lobbystów- wypełnia to zadanie. Osobiście wolę kraj gdzie homosie robią swoją paradę, narodowcy swoja od kraju gdzie za krytykę oficjalnej doktryny rządzących dostaje się w najlepszym razie po mordzie od milicji i bojówek.

        Wolność buduje się przez brak zakazów a nie wprowadzanie kolejnych.

        • ruskiagent
          ruskiagent :

          Niestety, problem jest taki, że owy “plankton” jest wiodącą siłą w wiodących mediach, a ich wspieranie przez państwowe instytucje to efekt po pierwsze mody: należy być bardziej zachodnimi niż sam zachód, a jako że na zachodzie sodomia jest modna, to trzeba tę modę krzewić i u nas, a po drugie nacisków z organizacji takich jak Unia Europejska. Ogólnie w tej sprawie dzieją się rzeczy takie, że niestety nazywanie przez obecną rosyjską propagandę Europy “Giejropą” jest w pełni uzasadnione.