Wczoraj rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zapowiedział, że planowy proces przezbrojenia oddziałów rosyjskich na Kurylach zakończy się we wrześniu, a do końca roku na wyspach znajdą się kolejne oddziały. Archipelag chce odwiedzić premier Miedwiediew. Japonia domaga się odwołania wizyty.

Szogu powiedział, że budowa infrastruktury wojskowej na wyspach Kunaszir i Iturup zakończy się przed końcem roku. Wówczas mają tam zostać rozlokowane kolejne jednostki wojskowe. W podobnym czasie ma zakończyć się dyslokacja rosyjskich żołnierzy w bazach arktycznych.

Wczoraj szef japońskiego MSZ oficjalnie domagał się, by premier Dmitrij Miedwiediew odwołał zapowiedzianą w czwartek wizytę na Kurylach, tłumacząc, że będzie to sprzeczne ze stanowiskiem Japonii ws. wysp i urazu uczucia Japończyków. Japonia zgłasza pretensje do części wysp archipelagu.

Zdaniem rosyjskiego MSZ, to reakcja Tokio na zapowiedź wizyty doprowadza do wzrostu napięcia. Resort tłumaczy, że wizyta ma związek z uwagą, jaką władze Rosji poświęcają rozwojowi społecznemu i gospodarczemu tego regionu. Według jednego z rosyjskich dyplomatów, reakcja Japonii to nie protest, ale wyrazy zaniepokojenia.

„Nie uwzględniamy stanowiska Japonii i nie mamy zamiaru robić tego w przyszłości. Doradziliśmy również stronie japońskiej, by w przyszłości nie wyrażała tego rodzaju zaniepokojenia, gdyż niepotrzebnie wznieca to napięcia w stosunkach dwustronnych”– cytuje dyplomatę agencja Tass.

Tass.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply