Informację taką podał rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow w programie telewizyjnym kanału “Rossija-1”. Obecność wojsk jest związana z sytuacją na Ukrainie, mimo że Rosja była stroną konferencji w Genewie, której postanowieniem było obniżenie napięcia na linii Kijów-Moskwa.
“Są wojska w okolicy granicy z Ukrainą. Wśród nich wojska, które stacjonują tam na stałe, jak i te, które zostały tam skierowane z uwagi na wydarzenia na Ukrainie – w kraju, gdzie dopiero co doszło do zbrojnego przewrotu” – powiedział Pieskow.
Wg rzecznika rosyjskiego prezydenta Rosja jako suwerenne państwo ma prawo decydować, gdzie rozmieści na własnym terytorium swoje wojska.
Zdjęcia satelitarne NATO z przełomu marca i kwietnia wykazały, że na granicy z Ukrainą znajduje się 35-40 tys. żołnierzy będących w pełnej gotowości bojowej, mogących przemieszczać się w wysokim tempie.
unian.net/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!