Rosja pod względem potencjału wojskowego zajmuje drugie miejsce w świecie po Stanach Zjednoczonych – wynika z raportu Global Firepower Index.

Ranking został opublikowany przez “Business Insider“.

Pierwsze miejsce USA wynika przede wszystkim z ogromnego budżetu wojskowego tego kraju: ponad 612 mld USD rocznie.

Chiny, które pod względem ogólnego potencjału wojskowego znajdują się na trzecim miejscu, a pod względem wydatków na uzbrojenie – na drugim, bardzo odstają od USA. Budżet wojskowy ChRL obejmuje mniej niż jedną trzecią amerykańskiego – 126 mld USD na rok.

Rosja, która pod względem potencjału wojskowego zajmuje w rankingu drugie miejsce, wydaje na obronę, zgodnie z wyliczeniami Global Firepower Index, 76 mld USD rocznie. Jednak, jak podaje Business Insider, Rosja już zwiekszyła swoje wydatki na obronę do rozmiarów 88 mld USD i planuje zmodernizować swoje arsenały.

Polska w tym samym rankingu została sklasyfikowana na 18. miejscu.

Global Firepower Index uwzględnia łącznie ponad 50 czynników wpływających na potencjał wojskowy, m. in. budżet obronny, potencjał demograficzny, jakość sprzętu wojskowego, a także dostęp do surowców naturalnych.

Business Insider/rian.ru/KRESY.PL

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wlkp
    wlkp :

    żeby obraz był prawdziwy, to należałoby jeszcze zsumować potencjał USA i ich żelaznych sojuszników typu Wielka Brytania, Kanada, Australia itd. – wtedy rozdźwięk w potencjałach i rozmieszczeniu potencjału na globie będzie jeszcze większy. W takim ujęciu bycie 2 czy 3 nic nie daje – bo dzieli te miejsca przepaść.

    • zefir
      zefir :

      To zsumowanie też niczego pokojowo nie rozwiązuje,a nawet przeciwnie może stanowić zagrożenie.Rosja będąc tego świadoma,może być zdeterminowana w strategii użycia broni nuklearnej,w której ma ilościową przewagę.Waże,aby Izby parlamentu USA i prezydent Obama mieli tego świadomość,gdyż z zabawy “zapałkami”może wybuchnąć pożar,który ogarnie wszystkich bez wyjątku.

      • wlkp
        wlkp :

        użycie broni nuklearnej to byłoby – nie nawet wolę tego nie rozpatrywać – nawet w czasie II w światowej nikt broni masowego rażenia nie używał ( a Niemcy gazu i wąglika mieli po sufit ), więc dlaczego teraz, w czasie nazwijmy to delikatnych przepychanek ktoś o zdrowych zmysłach miałby używać broni atomowej ?