Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, która ma usprawnić kierowanie obroną państwa w czasie wojny. Ustawa precyzuje pojęcie „czasu wojny”, określa zadania Naczelnego Dowódcy na tę okoliczność i kompetencje kandydata na to stanowisko.
„Stan wojny” byłby ustanawiany przez prezydenta na wniosek Rady Ministrów, tak, aby instytucje państwowe, przedsiębiorcy i inne podmioty mające zadania na czas wojny wiedziały, kiedy się on zaczyna i kończy.
Prezydent Bronisław Komorowski projekt nowelizacji ustawy skierował do Sejmu latem ubiegłego roku. Ustawa została uchwalona w marcu.
RIRM/ Kresy.pl
Pohukiwania aktorów polskiej sceny politycznej tyle są warte, co klaskania klakierów w teatrze. Wojska polskie i krajów bałtyckich nie są w stanie obronić swoich krajów. Polska praktycznie nie ma armii, te leopardy kupione od Niemiec z dwoma pociskami z lat 70. są dobre na defilady, ale nie do walki, podobnie jak i 20 000 czynnych żołnierzy.