Wojna na Ukrainie toczy się nie tylko na froncie, a potwierdzeniem tego jest śmierć trzech milicjantów w Kijowie. Taką opinię wyraził prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas ceremonii z okazji Dnia Milicji.
“Na tej wojnie nie ma tyłów, wojna prowadzona jest nie tylko na froncie. Bardzo przekonującym tego dowodem była wczorajsza śmierć trzech milicjantów. To cena, którą Ukraina płaci każdego dnia” – powiedział Poroszenko.
Wczoraj w Kijowie w czasie wykonywania czynności służbowych zginęło trzech funkcjonariuszy milicji (urodzeni w latach: 1989, 1985, 1980). Prowadzona przez nich sprawa dotyczyła narkotyków.
Ukrinform.ua/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!