Ministerstwo Obrony Narodowej przetestuje rezerwistów w zakresie natychmiastowego stawiennictwa – wybrani rezerwiści otrzymają zadanie stawienia się w jednostce w krótkim czasie. Część z nich dostanie na to cztery godziny.

Zgodnie z planem, ćwiczenia odbędą się w jednej z jednostek, w której w krótkim czasie przeszkolonych ma być 500 rezerwistów. Powołania będą doręczane przez wójtów, burmistrzów i policjantów.Rezerwista będzie musiał się stawić w jednostce wraz z dokumentami: dowodem osobistym, książeczką wojskową i książeczką zdrowia. Będą to pierwsze takie ćwiczenia od blisko siedmiu lat. Mają one dostarczyć MON informacji dotyczących możliwości mobilizacyjnych.

pch24.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Najlepszy cymes jest jak na front powołują kredyciarza spłacającego mieszkanie. Na froncie nie spłaca, bank zajmuje mieszkanie, a goj jest utylizowany w kotle. Metoda wypróbowana na Ukraińcach.

    • dudi
      dudi :

      jeszcze lepszy cymes jak mu inflacje skonsumuje 20 pct wyplaty, to chłopina nie zarobi na kieliszek chleba, ale może chociaż bank centralny utrzyma stopy procentowe powyżej dwucyfrowej

  2. xes23
    xes23 :

    Trochę Panowie za przeproszeniem pierdzielicie. Dzienne uposażenie szeregowego rezerwy podczas szkolenia wynosi 70zł na rekę http://www.szczecin.wku.wp.mil.pl/pl/621.html To i tak lepiej niż najniższa krajowa 1283/20=64,15zł a kupa ludzi tyle zarabia albo i mniej. Ale z tymi 4-rema godzinami to mnie rozwalili lekko. A jak się stawię po 24 wypity:) to co? pompki będą:)) i co to jest książeczka zdrowia? Za komuny chyba cos takiego było, jak dobrze pamiętam:)

    • zan
      zan :

      Sprawa jest rozwojowa. Przy eskalacji zagrożenia rozpocznie się pobór, a wtedy do woja trafią i tacy co np. samych rat płacą 1200zł. Na Ukrainie i tacy trafiali, a nasz rząd w pełni popiera metody tamtejszego rządu.

      • piotr_b
        piotr_b :

        Sprawa może być niebezpieczna, w Polsce obecnie dojrzewa pokolenie 94/95/96 któremu nie podoba się obecna Polska, sposób sprawowania władzy i ogólnie te same mordy ciągle przy korycie. Co robi zagrożony rząd który może mieć poważnego przeciwnika w postaci tych młodych ludzi? Wznieca atmosferę wojenną, mobilizacje, szkolenia itd. Do tego dochodzi retoryka wspierania militarnie ukrainy.
        A kto będzie brany na tą “mobilizacje”? Oczywiście ci młodzi ludzie, którzy mogliby pogonić hołotę daleko na dzikie stepy nad dnieprem.