Plutonowy Rafał Celebudzki wraz z pięcioma żołnierzami innych narodowości zginęli dziś w Afganistanie w zamachu zorganizowanym przez talibów przy pomocy samochodu-pułapki w Kabulu.

Miejsce eksplozji znajduje się kilkaset metrów od amerykańskiej ambasady, położone jest na dordze na lotnisko w Kabulu.

Samochód kierowany przez kierowcę-samobójcę wbił się w kolumnę pojazdów. Wybuch był tak silny, że uszkodził 10 pobliskich samochodów, jeden został wyrzucony z jezdni na pobocze, jest doszczętnie zniszczony.

Wśród sześciu ofiar trzy to żołnierze sił koalicyjnych, pozostali to wojskowi afgańscy. Według miejscowej policji, rannych zostało co najmniej 25 osób. Wśród nich jest dwóch polskich żołnierzy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rafał Celebudzki pełnił ostatnio służbę w Kompanii Zabezpieczenia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie. Była to jego druga misja zagraniczna, wcześniej służył w Iraku. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. Jest 44. Polakiem, który zginął w Afganistanie.

rmf24.pl/Kresy.pl

Wśród sześciu ofiar trzy to żołnierze sił koalicyjnych, pozostali to wojskowi afgańscy. Według miejscowej policji, rannych zostało co najmniej 25 osób. Wśród nich jest dwóch polskich żołnierzy – ich życiu, jak dowiedział się nasz reporter, nie zagraża niebezpieczeństwo

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-polski-zolnierz-zginal-w-afganistanie,nId,1500113#.wykop.plutm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply