Polska armia zakupi drony dla dywizjonu w Mirosławcu

Jak potwierdził wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek, polska armia zaopatrzy się w bezzałogowe statki powietrzne. Pierwszy z nich ma otrzymać jednostka wojskowa w Mirosławcu.

Przedstawiciel MON odmówił podania informacji odnoście dostawcy do czasu przyjęcia jej przez Radę Ministrów. Chodzi zapewne o któryś z modeli brytyjskich, izraelskich lub amerykańskich.

Dywizjon w Mirosławcu ma niebawem przekształcić się w XII Bazę Bezzałogowych Statków Powietrznych. W nowych budynkach znajdą się naziemne kokpity, z których operatorzy będą sterować dronami. Docelowo jednostka w Mirosławcu ma dysponować 60 uzbrojonymi bezzałogowcami: 48 mniejszymi, tzw. taktycznymi, wyposażonymi w pociskami niekierowane oraz 12 ciężkich, służących do zadań operacyjnych i uzbrojonych w pociski kierowane. Według zapowiedzi MON, te pierwsze mają być w dużej mierze produkowane w Polsce. Przetarg na ciężkie bezzałogowce jest wart 3 mld złotych. Zwycięski dostawca ma zapewnić transfer technologii.

TVN24 / wpolityce.pl / Kresy.pl