Norweskie lotnictwo wojskowe opublikowało materiał wideo nagrany z kabiny F-16. Norweskie myśliwce zostały poderwane w celu przechwycenia rosyjskiej grupy samolotów (bombowce taktyczne Su-34 oraz myśliwce MiG-31).

Według Norwegów ich pilot musiał wykonać gwałtowny manewr, aby uniknąć “potencjalnie groźnej” sytuacji. Norweskie media piszą o “agresywnych manewrach” Rosjanina, ale na podstawie krótkiego nagrania trudno stwierdzić czy to prawda.

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sobiepan
    sobiepan :

    Norwegowie opublikowali nagranie agresywnego manewru rosyjskiego myśliwca . Oceniając sytuację z kabiny F 16 to raczej Norwegowie wykonali niebezpieczny manewr, wyrażnie widać że maszyna widoczna na celowniku wykonuje manewr odejścia a nie ataku.I kto tu jest agresywny??? .

  2. votum_separatum
    votum_separatum :

    W zapisie pochodzącym z kamery w HUD norweskiego F-16 widać MiGa-31 który ma wypuszczone oba hamulce aerodynamiczne. Wygląda na to, że Norweg chciał się ustawić niemalże na godzinie 6 rosyjskiego myśliwca jak do zestrzelenia z działka w “dog fight” (oczywiście musiał utrzymywać się nieco z boku aby uniknąć turbulencji powietrza) wtedy załoga MiGa-31 wypuściła hamulce gwałtownie tracąc prędkość. Norweg musiał uciekać szybko w lewo unikając zderzenia. W czasie takich rutynowych przechwyceń samoloty obu państw zachowują pewną separację. To, że norweski pilot próbował wejść na ogon MiGowi chcąc sobie uwiecznić swoją dziarskość w kamerze to wyjątkowa bezczelność która musiała zdenerwować załogę MiGa. MiG-31 to ciężki samolot przechwytujący nie nadający się do manewrowej walki powietrznej, a rosyjski trik pokazuje, że piloci nawet w takich sytuacjach potrafią wykorzystać możliwości samolotu. Z drugiej strony mogło być gorzej, mogli włączyć dopalacz i dmuchnąć wikingowi w gębę, wtedy by się zdziwił.