Jeśli Zachód nie ma zamiaru bronić Ukrainy przed rosyjską agresją, to powinna ona bronić się sama, odbudowując swój arsenał jądrowy – stwierdził były przewodniczący tatarskiego Medżlisu Mustafa Dżemilew podczas swojego wystąpienia w Waszyngtonie.

Ukraina zrezygnowała z broni jądrowej w 1994 roku. Rosja, Wieka Brytania i USA podpisały wówczas tzw. protokół budapesztański zobowiązując się bronić integralności terytorialnej Ukrainy w zamian za jej akces do układu o nieproliferacji broni masowego rażenia.

„Czujemy się na Ukrainie okłamani; czujemy, że zostaliśmy sprzedani”– cytuje Dżemilewa „The New Republic”.

„W tej sytuacji powinniśmy powrócić do statusu państwa jądrowego”– stwierdził Dżemilew.

Lider Tatarów Krymskich wezwał Zachód do nałożenia na Rosję bardziej poważnych sankcji.

„Gdyby USA bardziej zdecydowanie działały w 2008 roku, nie bylibyśmy świadkami tego, co stało się na Krymie. Całkiem szybko zobaczymy rosyjskie wojska w Brukseli”– powiedział Dżemilew.

The New Republic/Inopressa.ru/KRESY.PL

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. razar
    razar :

    Jeśli rząd z neobandrowcami w swoim składzie dostanie jeszcze broń jądrową to wtedy dopiero zrobi się niebezpiecznie. A na dodatek widząc porządek jaki panuje na Ukrainie to podwójny strach.