Ukraina to dla Rosji bratni naród – zapewnia Siergiej Ławrow.
Moskwa liczy, że ogólnospołeczny dialog z Ukrainą będzie rozpoczęty już na następnym etapie realizacji porozumień mińskich – poinformował minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w wywiadzie dla kanału NTW.
“Nie możemy stracić Ukrainy, ponieważ [Ukraina] to nie grupa osób, dokonująca przewrotu i zagarniająca władzę. To nie ci naziści, którzy prowadzą swoje marsze w Kijowie i innych dużych miastach, uciekają się do wandalizmu, burzą pomniki i opiewają swoich hitlerowskich popleczników. Ukraina to dla nas najbliższy, bratni naród, posiadający wspólne z nami korzenie historyczne, kulturowe, światopoglądowe i cywilizacyjne. Nie mówiąc już o języku czy literaturze” – powiedział Ławrow.
Zdaniem rosyjskiego ministra, to co teraz odbywa się między prezydentami Putinem i Poroszenką potwierdza, że wyjście z kryzysu uda się odnaleźć i Rosja pomoże “ukraińskim braciom porozumieć się co do tego, jak budować swój kraj“.
korespondent.net/KRESY.PL
Joseph Goebbels bylby dumny z wystąpienia kolegi z bratniego w ideologii kolegi.
Josephowi znacznie bardziej spodobaliby się ukraińscy naziści czczący pamięć ludobójców i esesemanów oraz ich “polska” V kolumna.
Ten rusek bredzi jak napity. Wysyłają broń i najemników i chcą się godzić…. Tak się nie da