Samoloty miast uderzyć na pozycje “Państwa Islamskiego” zaatakowały oddziały walczących z nim irackich oddziałów ochotniczych.
Do feralnego ataku doszło niedaleko Bagdadu. W jego wyniku zginęło dwóchczłonków irackiej milicji ochotniczej. To już kolejny omyłkowy atak amerykańskich pilotów na pozycje irackich sił rządowych. 29 marca amerykańskie samoloty ośmiokrotnie zbombardowały pozycje irackich żołnierzy w czasie walk o miasto Tikrit.
korrespondent.net/kresy.pl
Okazuje się być jasnym dlaczego jankesi latają u siebie bez amunicji, hhhahahahhhahhhaha
W Syrii po stabilizacji.Pewnie też będą tak “pomagać”.
No ba, plus słowo wytrych: “SORRY”.
Gdyby to jeszcze był pierwszy taki przypadek. Za każdym razem gdy siły w Iraku czynią jakieś znaczące postępy w walce z ISIS, to są bombardowani, albo w ręce tych drugich wpada zaopatrzenie z powietrza. Jakoś dziwnie niecelne są te amerykańskie naloty, a niby taka nowoczesna technologia…
NATO rozwaliło Libię, dało broń tamtejszym islamistom by walczyli z Kadafim, potem wysłało ich na Syrię i do Iraku. Te “pomyłki” potwierdzają tylko coś co jest jasne od dawna.
Jakie “pomyłki” Zan ? Przy tej technologii ?
https://www.youtube.com/watch?v=ojQnb2RNlBc
“A ci Amerykanie… oni nie są wcale tacy źli. Oni napadną, a potem przeproszą.”
aaa tam cicho być 😉