Położone tuż przy linii frontu półmilionowe miast w nocy z 27 na 28 lipca znów było celem silnego ostrzału. Gorłówka miała zostać ostrzelana między innymi rakietami “Grad”.

Gorłówka od kwietnia zeszłęgo roku jest punktem oporu separatystów. Położona blisko linii forntu i niedaleko od Doniecka, jest częstym celem działań wojennych. Ubiegłej nocy doszło do kolejnego silnego ostrzału. Strona internetowa władz miejskich zebrała relacje mieszkańców między inymi zamieszczane na portalach społecznościowych. Według nich zginęło co najmniej dwóch cywilów – w tym jedna kobieta. Doszło do poważnych znisczeń materialnych. Na ulicy Zagorniaja zniszczone zostały trzy budynki mieszkalne, kolejne dwa przy ulicy Krasnoznamiejskiej, na przedmieściach pociski trafiły w co najmniej dziesięć budynków, uszkodzona została także miejscowa szkoła muzyczna.

korrespondent.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply