Chińskie MSZ poinformowało, że prace na rafach, atolach i wyspach na Morzu Południowochińskim będą kontynuowane. Mają one służyć pomocą przepływającym tamtędy okrętom.

Dziś chińskie ministerstwo transportu poinformowało o rozpoczęciu budowy dwóch latarni morskich o wysokości 50 metrów i zasięgu światła 22 mil morskich na rafach Huayang i Chigua w rejonie Wysp Spratly (chiń. Nansha). Według rzecznik MSZ, Hua Chunying, działania te są ukierunkowane na wypełnienie międzynarodowych zobowiązań dotyczących m.in. bezpieczeństwa na morzu czy ochrony środowiska w rejonie kluczowego szlaku morskiego.

„Strona chińska będzie kontynuować budowę innych cywilnych urządzeń na wyspach Nansha i rafach, by służyć okrętom przepływającym przez ten rejon”– powiedziała Hua.

Przeczytaj również: Chińska gazeta: jeśli USA nie przestaną naciskać na Chiny, to wojna jest nieunikniona

Wcześniej filipiński minister obrony zapowiedział, że zamierza spotkać się z sekretarzem obrony USA Ashem Carterem, by poprosić o silniejsze zaangażowanie ze strony USA w pomoc dla Filipin. Jego zdaniem jego kraj „jest obecnie gnębiony”. Z kolei prezydent Filipin Benigno Aquino stwierdził, że Chiny nie powinny „dręczyć mniejszego kraju”, gdyż to nadszarpuje ich wizerunek. Hua stwierdziła, że wyczuwa „niepokój i lekkomyślność” części Filipińczyków w ostatnim czasie.

„Chiny nie będą dręczyć mniejszego kraju, a mniejszy kraj powinien przestać robić niekończące się kłopoty z niczego. (…) Mamy nadzieję, że strona filipińska przestanie szkodzić i powróci do rozwiązywania problemów na drodze negocjacji i konsultacji”– stwierdziła rzecznik chińskiego MSZ.

W podobnym tonie wypowiedział się chiński resort obrony, którego zdaniem konstrukcje w rejonie spornych wysp mają służyć celom cywilnym.

Prace w rejonie rafy Cuarteron, chin. Huayang. Fot. scisi.org

Prace w rejonie rafy Cuarteron, chin. Huayang. Fot. sinodefenceforum.com

Globaltimes.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply