Za niespełna miesiąc Amerykanie rozpoczną szkolenia wojskowe dla 900 żołnierzy z ukraińskich formacji ochotniczych. Wśród nich znajduje się pułk “Azov”, oficjalnie odwołujący się do symboliki i ideologii neonazistowskiej.
Informację na ten temat przekazał szef MSW Ukrainy, Arsen Awakow. Amerykańscy instruktorzy, będący żołnierzami 173. Brygady Powietrzno-Desantowej stacjonującej we Włoszech, przeprowadzą serię szkoleń dla około 900 Ukraińców walczących w formacjach ochotniczych. Szef ukraińskiego MSW oświadczył, wezmą w nich udział żołnierze z pułku “Azov”, batalionów “Jaguar”, “Omega” oraz “Batalionu im. Kulczyckiego”, a także „innych jednostek z Kijowa, Charkowa, Zaporoża, Odessy, Lwowa, Iwano-Frankowska i Winnicy”.
Szkolenia mają rozpocząć się 20 kwietnia. Będą składały się z trzech 8-tygodniowych turnusów (w każdym weźmie udział około 300 Ukraińców) oraz wspólnych gier wojennych. Awakow poinformował również, że na koniec szkolenia ukraińscy żołnierze biorący udział w ćwiczeniach otrzymają specjalną amunicję i środki komunikacji.
Czytaj także: Dirlewangerowcy obecni również w pułku Azov [+VIDEO]
Kyivpost.com / Kresy.pl
POdludzi, to jednak się “robi”.
Nic nowego po II wojnie światowej też zbrodniarzy hitlerowskich ukrywali
Świadome wspieranie faszystów przez USA spotka się z reakcją Putina. Wyśle Specnaz GRU czy rękoma Czeczeni dostarczy broń Meksykowi ? USA chce zastąpić kilkuletnie szkolenie 3×8 tygodniowymi szkoleniami. Strach się bać. Może banderowcy zrozumieją co to jest poalkoholowy friendly fire.
Skoro Amerykanie szkolą i uzbrajają tzw. “umiarkowaną opozycję” w Syrii, to czemu nie Azow? Dzięki przygniatającej przewadze w środkach propagandy mogą sobie pozwalać na najbardziej odrażające rzeczy.
Moim zdaniem prosza sie o europejskie ISIS. Nazwa juz jest Banderaland. Po ich klesce na wschodzie bedziemy mieli klopoty. Wewnetrzne zapewni V kolumna, a graniczne wyszkoleni i uzbrojeni przez rzekomego polskiego sojusznika neobanderowcyi.
Słowa cynicznych zbrodniarzy są nic nie warte.