Rumunia nie ukrywała swoich rewanżystowskich pretensji terytorialnych i “kierunku strategicznego” dla stworzenia Wielkiej Rumunii przez Anschluss w jej skład Mołdawii i terytoriów ukraińskich – Północnej Bukowiny, okręgu Herz i Południowej Besarabii, czyli większej części obwodu odeskiego. Według “Rosyjskich Wieści”, już teraz Rumunia przygotowuje się do zbrojnej inwazji na Ukrainę w przypadku rozpoczęcia tam wojny domowej. Obecnie emisariusze Rumunii rozpoczęli już działalność w obwodach czerniowieckim, iwano-frankiwskim oraz odeskim w celu przygotowania podatnego gruntu do ewentualnej interwencji – twierdzi rosyjska prasa.

W samej Rumunii rumuńska prasa centralna przygotowuje opinię publiczną do takiego wariantu rozwoju wydarzeń. Wykorzystując bieżące wydarzenia na Ukrainie, 25 stycznia prawie wszystkie główne media rumuńskie zaczęły wygłaszać wezwania do interwencji wojskowej przeciw Ukrainie w celu “obrony dawnych rumuńskich terytoriów”.
W szczególności cieszący się autorytetem rumuński dziennik “Adewaruł” / “Prawda” pyta: “Ukraina znajduje się na krawędzi wojny domowej. Nie jest wykluczony podział kraju na proeuropejski Zachód i prorosyjski Wschód. Czy Rumunia jest gotowa do interwencji w celu ochrony Rumunów z Północnej Bukowiny, okręgu Herc, Północnej i Południowej Besarabii?”
Następnie “Adewaruł” / “Prawda” kontynuuje: “Ukraina, sztuczne, niejednorodne państwo, które pojawiło się na gruzach ZSRS, z prawie 24-letnią historią, w stosunku do którego Rumunia ma największe roszczenia terytorialne, może w najbliższej przyszłości ostatecznie podzielić się na dwie części. Konflikt z proeuropejską opozycją, rozwiązywany siłą przez administrację Janukowycza, cicho przekształca się w prawdziwą wojnę domową.”
Rumuńska gazeta podkreśla: “Czy w tej sytuacji, w przypadku demonstracji przemocy, państwo rumuńskie nie powinno interweniować, w tym przy użyciu sił zbrojnych, w celu obrony Rumunów mieszkających na terytorium obecnego państwa ukraińskiego? Rosja zdecydowanie będzie bronić swoich rodaków, tak jak to robi na Kaukazie od prawie 20 lat.
Logicznym wnioskiem jest, że państwo rumuńskie nie tylko nie powinno wykluczać, ale nawet powinno starannie przygotować się do sytuacji, gdy stanie się nieuchronna ewentualna interwencja zbrojna w Północnej Bukowinie, okręgu Herc, Północnej i Południowej Besarabii, i, a dlaczegóż by nie, w Naddniestrzu, kiedy państwo ukraińskie nie będzie już w stanie utrzymać porządku publicznego na terytoriach zamieszkanych przez Rumunów.”
Andriej Buracziow, Kiszyniów
tłum. Wiesław Tokarczuk
źródło: rosvesty.ru
35 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pablo
    pablo :

    Nasze wojska też powinny zacząć się zbierać na granicy. Czekać na rozwój wydarzeń, Rumunia jest naszym sojusznikiem z NATO, jeżeli oni mają roszczenia terytorialne, nie widzę powodu dla którego mielibyśmy nie chcieć z powrotem Lwowa, Stanisławowa i Tarnopola. Chociaż całkiem możliwe, że Radek przeprosi za Rumunów i na tym się skończy…

  2. daruxx
    daruxx :

    Nie warto walczyć o Lwów,jestem przeciw interwencji polskiej na Ukrainę,bo zepsujemy stosunki między narodowe a banderowie pójdą na Lubelszczyznę i Podkarpacie mordować Polaków,powtórzy się ludobójstwo na Wołyniu.

        • pablo
          pablo :

          Lwów nigdy polski? Toś teraz dołożył do pieca… Hisotorycznie te ziemie należały do Polski, więc w formie rozliczenia za Wołyń, możemy z powrotem przyjąć nasze dawne województwa…

          • daruxx
            daruxx :

            Pablo Historycznie to nie znaczy etnicznie ja jestem za tym żeby Polska miałaby właśnie te ziemie na których od dawna mieszkają Polacy pod względem etnicznym.A Lwów był i będzie zawsze Ukrainą niezależnie od tego w jakim kraju on się znajduje,bo te terany zawsze byli zamieszkane przez Ukraińców a w czasach I Rzeczpospolitej on został ogarnięty przez Polaków.Po drugie u mnie w Wilnie polskość najlepiej zachowała się niż na pozostałych krasach a to znaczy że to są etniczne ziemie polskie

          • jkm_ci
            jkm_ci :

            Panie daruxx) Pan ma problem z czytaniem? .Lwów należał do Polski od przeszło 600lat w samym Lwowie było zaledwie 9% Rusinów((w wyniku Austriackiej intrygi w I połowie XX w część z nich została nazwana ukraińcami a etnicznie nie istnieje takie coś jak ukraińcy po prostu nie było takiej możliwości ..A Lwów był i będzie zawsze Ukrainą tyle że w znaczeniu u-krainy geograficznie a nie politrcznie rozumiane.Chociaż w Rzeczpospolitej jego położenie było określane jako w centrum Polski i było to 3 co do wielkości miasto POLSKIE.

          • pablo
            pablo :

            Dokładnie! Przed II wojną, we Lwowie mieszkało… 15% Ukraińców. Dzięki Jałcie, UPA przesiedlono stamtąd Polaków albo ich wyrżnięto. Ukraińcom spod znaku “Swobody” dalej jest mało i żądają Przemyśla, Rzeszowa, Sanoka itd. bo to historyczna “Ruś”. Nikt nie zaprzecza polskości Wilna, ale mówimy też o polskim Lwowie.

        • julekgo
          julekgo :

          Muszę was zmartwić, lecz Wilno to było miasto założone przez Litwinów, w większości (na początku) zamieszkane przez Rusinów. Przez wiele lat tamtejsza ludność (jak i okoliczne tereny) uległy polonizacji. Lwów bardziej nasze niż Wilno. Piszę to z bólem, gdyż moja babcia pochodzi z Wilna, a osobiście mam tam rodzinę, lecz gdyby spojrzeć, to Wilno nigdy nie było w granicach Polski. Stało się to dopiero w 1922 roku. Zawsze była to stolica Litewska.

          • jkm_ci
            jkm_ci :

            Jako Państwa Litwy nie było do 1918 Jak z tego wynika nie była to stolica Litewska. Księstwo Litewskie to zupełnie inna struktura niż Żmudzińska Litvea ze stolicą w Kownie. Przez wiele lat tamtejsza ludność uległa polonizacji , dodaj że dobrowolnej na znacznie wyższy poziom cywilizacyjny Królestwa Polskiego i jego atrakcyjność.Natomiast po Powstaniu Konstytucji 3-go Maja dobrowolnie weszła w skład Polski. A te swoje dywagacje powiedz babci pewnie dostaniesz od niej po gębie za takie ględzenie. A poważnie polecam uzupełnienie wiedzy na temat na który się wypowiadasz.

          • daruxx
            daruxx :

            To jest dzisiejsza Żmudź również cały terytorium dzisiejszej Litwy oraz okolicy wschodniej białorusi Lidy Grodna w latach 1236-1251r istniało Królewstwo Litewskie założycielem,którego był Król Mendog jedyny król litewski.Ale wtedy Wilna nie istniało a stolicą tego kraju od początku była miejscowość Kernewa później zostało przeniesione w miasto Troki a po założeniu Wilna 1327r została tam ale to już było Księstwo Litewskie. Tak to że pan mówił że do roku 1918 nie istniało państwa litewskiego to jest bzdura.Niech pan pociekawi się historią Litwy do Unii Krewskiej

          • jkm_ci
            jkm_ci :

            To jest dzisiejsza Żmudź Auksztota,.I to chciałem usłyszeć ,a bajkę o królu mendogu opowiadaj dzieciom Takiego króla nigdzie i nigdy nie było.państwo litewskie tak się ma do Wielkiego Księstwa Litewskiego jak bat do d..y. Problem koronacji Mendoga
            Bulla Innocentego IV z 1251 r. ze zgodą na koronację Mendoga pod warunkiem przyjęcia chrztu
            W 1251 r. Mendog przyjął z rąk biskupa chełmińskiego Heidenryka chrzest, co było warunkiem wydania przez papieża Innocentego IV w dniu 17 lipca 1251 roku zgody na koronację. Nie jest pewne czy Mendog został faktycznie koronowany, ponieważ nie zachowały się na to żadne dokumenty,Do ok. 1240 roku Mendog uzyskał panowanie nad całą Do ok. 1240 roku Mendog uzyskał panowanie nad całą Auksztotą,,Do Historycznego WKL nie ma żadnego odniesienia.

          • daruxx
            daruxx :

            Sam ty opowiadaj bajki bezmozgłym ludziom, którzy a nic z historii nie znają.
            Mogam tobie puwiedziec ze ja Pulaki z Wilni na tych ziemiach zyjim juz niejedno pukolenie ale tak jak ty opuwiadasz historija ja na wilenszczyznie nie widzam. I co do 100% pulskosci tej ziemi ja ni jest pewny bo my mami roznorodno kulkuro

  3. jkm_ci
    jkm_ci :

    Wbrew pozorom Rumunia ma realne możliwości realizacji takiego wariantu ,niestety my Polacy ze smutkiem i goryczą w sercu możemy tylko patrzeć na ich działania dzięki naszym idiotom i sabotażystom takim jak poseł Miron Sycz i jemu podobnych którzy zdemolowali polską armię.