Kanada oskarża Rosję o wojskową prowokację
Samoloty Sił Powietrznych Rosji zbliżyły sie do kanadyjskiego okrętu wojennego.
Ministerstwo Obrony Kanady oświadczyło, że rosyjskie samoloty dokonały prowokacyjnego oblotu nad fregatą “Toronto” w czasie manewrów NATO Sea Breeze 2014, które odbywają się na Morzu Czarnym.
Według Kanadyjczyków incydent miał miejsce w niedzielę 7 września.
“Chociaż rosyjskie lotnictwo wojskowe, które prowadziło okrężne obloty nad HMCS Toronto w żadnej mierze nie stworzyło zagrożenia dla kanadyjskiej jednostki, to działania te były prowokacyjne i tworzyły zagrożenie eskalacji napięcia”– powiedział minister obrony Kanady Rob Nicholson.
Według kanadyjskiej gazety “Globe and Mail” w niedzielę dwa rosyjskie Su-24 i jeden samolot zwiadowczy An-26 dokonały przelotu na niskiej wysokości, tuż nad okrętem Marynarki Wojennej Kanady “HMCS Toronto”.
“Oczekiwaliśmy czegoś takiego”– przyznał podobno komentując całą sytuację jeden z pracowników kanadyjskiego resortu obrony.
korespondent.net/KRESY.PL
po co kanada pływa na morzu czarnym
Ta wstrętna Kanada nie słucha Putina, nie realizuje nakazów Rosji. Póki co Morze Czarne nie jest wewnętrznym morzem Rosji. Panie rusek, Pańską niechlujność wobec języka polskiego traktuję jako świadomą obrazę. Jeszcześ Pan nie panem, ruska przywłoko.
Hyde, twoje chamstwo obraża tych, do których się śmiesz zaliczać, a którzy przez wieki słynęli z gościnności i kultury. Chyba, że uważasz inaczej… Słuchając ciebie, sam zaczynam mieć wątpliwości… Ale powinieneś dodać (żeby to miało ręce i nogi), że to co dotyczy Morza Czarnego, nie obowiązuje w przypadku Morza Bałtyckiego – tu Rosjanie robiąc manewry – prowokują… Taka to twoja dwulicowa psychika, Hyde…