ZUS ruszył do walki z umowami o dzieło

Jak informuje dziennik „Rzeczpospolita”, inspektorzy ZUS masowo obciążają składkami na ubezpieczenia umowy o dzieło, które ich zdaniem są faktycznie umowami-zleceniami. Firmy muszą opłacać składki za kilka lat – i to z odsetkami.

W 2012 roku ZUS zadecydował o obciążeniu umowy o dzieło składkami w 747 przypadkach. Rok później, już w 2011, a w ubiegłym roku – aż w 4655 przypadkach. Dane za ten rok nie zostały jak na razie ujawnione.

Często zdarza się, że firmy muszą opłacić składki emerytalne i zdrowotne nawet za pięć lat wstecz. Do tego dochodzą jeszcze odsetki. Zdaniem „Rzeczpospolitej” generuje to olbrzymie koszty, które mogą doprowadzić wielu małych przedsiębiorców do bankructwa.

Kontrole ZUS mają miejsce najczęściej w branży ochroniarskiej i sprzątającej, jednak przedsiębiorców zaniepokoiło kwestionowanie umów o dzieła tam, gdzie wcześniej nie wzbudzały one żadnych wątpliwości. Dotyczy to m.in. branży szkoleniowej.

Z drugiej strony, związkowcy uważają, że kontrole mają również pozytywne efekty, hamując nadużywania umów o dzieła. „To nie w porządku, gdy ochroniarz się rozchoruje i musi płacić za szpital, bo nie miał ubezpieczenia”– uważa ekspert „Solidarności”, prof. Marcin Zieleniecki.

Rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply