W piątek w Moskwie doszło do czołowego zderzenia z udziałem limuzyny należącej oficjalnie do prezydenta Rosji. W wypadku zginął jego osobisty szofer. W tym czasie Władimir Putin przebywał na szczycie G20 w Chinach.

Do tragicznego wypadku doszło w piątek, jednak oficjalnie poinformowano o nim dopiero we wtorek. Prezydenckie BMW jechało aleją Kutuzowa w Moskwie. Nagle mercedes jadący przeciwległym pasem skręcił i zajechał mu drogę. Doszło do czołowego zderzenia dwóch szybko jadących pojazdów. Było ono tak silne, że elementy samochodów znajdowano w odległości 150 m od miejsca wypadku. Prezydencki szofer zginął na miejscu. Kierowcę mercedesa w stanie krytycznym przewieziono do szpitala. Podróżował sam.

W sieci pojawiły się nagrania monitoringu, który uchwycił moment zderzenia, a także amatorski film z miejsca zdarzenia wypadku.

Dane kierowcy nie zostały ujawnione. Wiadomo jednak, że posiadał on ponad 40 lat doświadczenia i bezwypadkowej jazdy. Według niektórych mediów, był ulubionym szoferem Putina. Policja prowadzi śledztwo.

Wp.pl / unian.info /Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply