Jutro w Dniepropietrowsku planowany jest wielki protest przeciwko presji, jaką Kijów wywiera na władze i mieszkańców obwodu dniepropietrowskiego. Pojawiły się zarzuty, że lokalne władze szykują własny „majdan” i planują oddzielić się od Ukrainy.

Lokalna administracja zdecydowanie zaprzecza tym informacjom. Wicegubernator obwodu, Hennadij Korban powiedział, że planowany protest to oddolna inicjatywa organizacji publicznych i mieszkańców, a władze nie mają z tym nic wspólnego. „Nie oddzielimy się od Ukrainy. Jesteśmy Ukraińcami. Naszą największą wartością jest nasz dom”– zapewniał Korban.

Zaznaczył jednak, że lokalna administracja ma swoje oczekiwania względem władz centralnych. „Chcemy jednak jednej rzeczy – dotrzymywania obietnic. Chcemy ujrzeć proces decentralizacji. Nałożono na nas opłatę 2,9 mln hrywien dziennie, które musimy odprowadzać do skarnu państwa. Płacimy 150 mln hrywien” –powiedział Korban. Podkreślił również, że ekipa gubernatora Kołomojskiego nadal łoży na utrzymanie armii, w tym Sił Zbrojnych Ukrainy, z własnych pieniędzy.

Ukrinform.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply